Dla zdrowotności

ODPOWIEDZ
aniamania

Dla zdrowotności

Post autor: aniamania » 11 mar 2017, 0:50

Zamieszczam przepis na miksturę pomagającą pozbyć się kataru w naprawdę szybkim tempie.

150 ml ciepłej wody ok.30st
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka kurkumy
4 ząbki spraskowanego czosnku
sok z jednej cytryny

Wszystkie składniki wymieszać, odstawić w ciepłe miejsce na 10-12 godzin. Po tym czasie pić 3-4 razy dziennie po 3 łyżeczki.

paputowy dom

Re: Dla zdrowotności

Post autor: paputowy dom » 11 mar 2017, 0:50

Ja robię podobny specyfik. Dokładam jeszcze korzeń chrzanu, płatki chili i ocet owocowy własnej produkcji.
Robię duży słój i pijemy po 50 gr.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22127
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Dla zdrowotności

Post autor: survivor26 » 11 mar 2017, 0:52

W końcu dostałam kurkumę i zrobiłam miksturę w pełnym składzie. I mam dwa pytania:

- jak długo taka porcja moze stać? Czy trzeba trzymać w lodowce? Bo R. bym na drogę dała...
- jak Wam się udaje to wypić bez odruchu wymiotnego? :)
Na razie tylko odkręciłam słoik i mimo zatkanego nosa zapach mnie rzucił na kolana ...

aniamania

Re: Dla zdrowotności

Post autor: aniamania » 11 mar 2017, 0:52

U mnie stoi w kuchni w ciepłym miejscu. W lodówce nie trzymałam. Zażywając tak jak napisałam, miksturę wypijesz zanim zacznie się z nią coś dziać. Nie wiem jak może długo stać. Możesz eMowi zrobić chłopską porcję najwyżej wyleje jak poczuje, że się coś zepsuło.
Smakiem tej nalewki nie jestem zachwycona, ale zbytnio mi nie przeszkadza. Można odmierzyć 3 łyżeczki w kieliszek i połknąć na raz, mniejszy ból. :D

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22127
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Dla zdrowotności

Post autor: survivor26 » 11 mar 2017, 0:54

No to powiem Wam, że przeżyłam zaskoczenie: o ile wali czosnkiem tak, że muchy padają w locie, to w smaku jest spoko - nawet dzieci, po zatkaniu nosów, wypiły bez problemów :)

Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Zadomowiony
Posty: 1759
Rejestracja: 21 wrz 2017, 12:55
Lokalizacja: Małopolska, ale sercem w Lubelskim

Re: Dla zdrowotności

Post autor: Daria_Eliza » 11 mar 2017, 0:55

Jak lubię gotować z użyciem cebuli czy czosnku, to w takich syropkach zawsze mnie odrzucał właśnie zapach. :?: Mimo, że jestem zwolenniczką naturalnego leczenia.

Paputek to zapodała taką wersję ekstremalną, że nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak to pachnie i smakuje. :roll:

Muszę pokombinować, czym ten czosnek zastąpić, jakimiś innymi przyprawami, może właśnie chili?

admin

Re: Dla zdrowotności

Post autor: admin » 11 mar 2017, 0:56

myudah

Zrobiłam kiedyś coś podobnego jak Paputek, tylko bez chili. Miało to odstać chyba 10 dni i dopiero potem trza było pić. Spróbowaliśmy tego z mężusiem. Capiło okrutnie. Pojawiły się jednak problemy. Mieliśmy takie jazdy brzuszne, że szok, potem ostra biegunka. Wywaliłam i podziękowałam.

Nie wiem czy my coś źle zrobiliśmy czy może postępowanie jednak powinno być inne. Uczulam jednak każdego, kto ma wrażliwy żołądek lub jelita. Piszą, że to wprost cudowna mikstura i to prawda. Cudownie zadziałała jedynie na moje jelita. Przeczyszcza znakomicie. Samego czosnku mogę ostrożnie spożywać, a w takim zestawie to bym zeszła z tego świata. :roll:

Przepraszam, ale ja to podziękuję za wersję pełną i poproszę innych o ostrożność. Co najwyżej próbuję sam miód z cytryną i odrobiną czosnku. Kurkumę to pijam oddzielnie, jak herbatę. :) Też z cytryną, odrobiną oleju ryżowego lub oliwy, miodu i odrobiną pieprzu. Ta nie szkodzi na nic, w porównaniu do czosnku i cebuli. Bez pieprzu i oleju tylko jest słabiej wchłanialna. Kurkuma jest moją ulubioną przyprawą i ulubionym lekarstwem na wszystko; przeziębienie, ból stawów i kręgosłupa. I na żołądek mój biedny czy jelita. Tę polecam zawsze i wszędzie.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22127
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Dla zdrowotności

Post autor: survivor26 » 11 mar 2017, 0:57

O, to musisz mieć wyjątkowo wrażliwy żołądek, bo ja ani u siebie ani u dzieci żadnych takich efektów nie obserwowałam. Za to po 4 tygodniach w końcu jesteśmy zdrowe - nie wiem, czy zawdzięczamy to kuracji, czy się po prostu przeziębienie wychorowało, prawdopodobnie jedno i drugie :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”