Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

Post autor: MaGorzatka » 10 mar 2017, 23:55

Tu dzielimy się wrażeniami ze spożywania produktów nieoczywistych :)

Na początek - suszymy kwiatki. Wiemy dobrze, jakie ceny osiągają herbaty z dodatkiem płatków kwiatów czy innych "upiększaczy".
Odkąd mieszkam na wsi, sama zbieram i suszę różne kwiatki, które potem dodaję do liściastej zielonej herbaty. Można je też dosypywać do czarnych i innych herbat, takich, jakie lubicie.

Jadalnych kwiatków jest mnóstwo, zaczynając od róż, których płatki są jadalne. A poza tym: koniczyna, robinia zwana akacją, stokrotki, rumianki, chaber bławatek, nagietki.
Zbieram, rozkładam na ściereczkach i suszę w cieniu, najczęściej w sieni na stole. A potem mieszam z herbatą w różnych konfiguracjach.

k00023.JPG
k00024.JPG
k00025.JPG
k00026.JPG
k00027.JPG
k00028.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

Post autor: MaGorzatka » 10 mar 2017, 23:58

No i pokrzywa. Podobno najzdrowsza w maju, kiedy to zajadamy młode końcówki pędów, zanim pokrzywy nie zechcą kwitnąć. Najlepsza jednak jest jeszcze wcześniej, kiedy to w ogrodzie przednówek i brak jakiejkolwiek zieleniny, a pokrzywa, to wiadomo - cały rok rośnie, co nie zawsze nas cieszy :)

Jeśli mamy dużo pokrzywy, to możemy ją sobie przyrządzić identycznie, jak szpinak i zjeść z makaronem. Jest pyszna, ale tylko na świeżo, tuż po przyrządzeniu; odgrzewana już mi nie smakuje.

A jeśli mamy wczesną wiosnę i pokrzywy jest jeszcze niewiele, to chociaż na omlecik można uskubać. Podsmażamy wtedy pokrzywę na masełku i dodajemy do mieszaniny na omlet/naleśnik. Ja tu jeszcze wrzuciłam kawałki sera dla dodania pikanterii :)

k00029.JPG
k00030.JPG
k00031.JPG
k00032.JPG
k00034.JPG
k00035.JPG
k00036.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6404
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

Post autor: urazka » 10 mar 2017, 23:58

Małgosiu do Twoich propozycji dodam jeszcze dziki szczaw. Co z niego robimy to chyba wszyscy wiedzą. Następną propozycją jest kwiat jaśminowca suszony i dodawany do herbaty i ostatnia propozycja to kwiaty robinii czyli akacji smażone w cieście naleśnikowym i posypane cukrem pudrem tuż przed podaniem. Aha zapomniałam jeszcze o kostkach lodu z listkami mięty lub kwiatuszkami dzikich bratków.
Całusy za pomysł na wątek!
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

Post autor: MaGorzatka » 11 mar 2017, 0:00

Basiu - chyba tak, ale chętnie wysłucham raz jeszcze!
Janeczko - świetne pomysły, dziękuję :)

A teraz coś pięknego, coś pachnącego, czyli ucierana na zimno konfitura z różanych płatków. Jakie płatki nadają się do tego - można znaleźć w necie. W każdym razie muszą to być odmiany silnie pachnące, jak róża stulistna czy francuska.
Ja używam właśnie płatków galliki, bo mam jej całe zagony. Zrywam płatki, chwytając palcami i wykręcając całe kwiatostany. Literatura zaleca odcinanie małymi nożyczkami białych brzegów u nasady płatków, które podobno są gorzkie. Niby odcinam, ale nie przykładam się do tego przesadnie...

Nie ucieram płatków w makutrze, tylko przepuszczam je przez elektryczną maszynkę do mięsa. Potem mieszam łyżką z cukrem pudrem - i gotowe! Do słoiczków i do piwnicy. Produkt jest tak aromatyczny, że można dodawać niewielką ilość do innych owocowych konfitur i wypełniać nimi rogaliki, pączki i inne cuda.
A samo przygotowanie jest bardzo przyjemne. Warto zrobić choć niewielką ilość.

k00039.JPG
k00040.JPG
k00041.JPG
k00042.JPG
k00043.JPG
k00044.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

Post autor: MaGorzatka » 11 mar 2017, 0:02

Iwonko - tylko potem napisz, czy Ci smakowało :)
Wiele osób nie chce się przekonać do jedzenia pokrzywy, "bo pokrzywa" :)
I jeszcze konfitura z owoców jarzębiny, dobra do mięs i wędlin. Nie pamiętam jak ją robiłam, jakoś jak zwykle "na oko", więc przepisu nie zamieszczę, ale na pewno też go można znaleźć w sieci.

k00037.JPG
k00038.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

zuzanna2418

Re: Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

Post autor: zuzanna2418 » 11 mar 2017, 0:03

O, super wątek :) Co prawda moje dokonania kulinarne są, powiedzmy sobie szczerze, mało imponujące, ale coś dorzucę.
Chodzi o racuchy-placuszki z kwiatami robinii. Janeczka o nich wspomniała. My to robimy maczając całe kwiatostany w cieście naleśnikowym z dodatkiem proszku do pieczenia i smażymy na złoty kolor, ale można także zrobić rzadkie ciasto drożdżowe i postępować podobnie.
Pyszna przegryzka i w dodatku nie ma szans się znudzić, bo jest wybitnie sezonowa :D Robinia kwitnie na przełomie maja i czerwca.

Robinia nadająca się do spożycia wygląda tak:
Natomiast produkt finalny wygląda znacznie lepiej niż na poniższym zdjęciu zawstydzony Na usprawiedliwienia mam to, że patelnia ciut za bardzo się rozgrzała na kuchni wsiowej...

WP_000172.jpg
P5310225.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

zuzanna2418

Re: Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

Post autor: zuzanna2418 » 11 mar 2017, 0:05

Jeszcze jedna propozycja: jadłam kiedyś kwiaty cukinii smażone w gęstym cieście piwnym. Bardzo smaczne! O ile pamiętam to kwitnące, ale nie przekwitające kwiaty męskie z cukinii obtacza się w gęstym, słonawym cieście z mąki, jaja i piwa zmieszanego z wodą (ciasto ma oblepić kwiat - nie spływać) Smażymy na złoto na gorącym oleju i odsączamy chwilkę na papierowym ręczniku.

Znalazłam ładne zdjęcie do podobnego przepisu na blogu http://slodko-slony.blogspot.com autorstwa pani Oli.

smażone+kwiaty+cukinii+1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Jagusia

Re: Cuda na kiju! O różnych dziwnych rzeczach, które są jadalne :)

Post autor: Jagusia » 09 paź 2017, 11:22

Podobnie można przyrządzić KWIATY LILIOWCA - robiłam w cieście naleśnikowym - pyszne są.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”