Fermentowane herbaty

[Bogusia]

U mnie dzisiaj więdną już listki pokrzywy, mięty, czarnej porzeczki, poziomki razem z truskawkowymi, więc ciąg dalszy produkcji herbatek
Liście czarnej porzeczki dobrze, że zerwałam, bo już się do nich mszyca dobiera i nawet na pokrzywach też siedzi. Wszystko zebrałam ze swojego ogródka i są to mniejsze ilości, ale potem wzbogacę suszonymi owocami i suszonymi listkami. Mężuś mi powiedział, że chyba mi półkę na nie zrobi, bo tak się napaliłam i muszę mieć gdzie je układać no nie ukrywam, że przydała by się taka półeczka, nie koniecznie na herbatki

[boryna]

No już tak kusicie, że chyba i ja spróbuję .

[Bogusia]

Bożenko nie czekaj próbuj
U mnie dzisiaj kisiły się , mięta, pokrzywa, liście poziomki razem z liśćmi truskawki i czarna porzeczka. Nie było tego dużo, bo wszystko jest z mojego ogródka i żeby piekarnik nie grzał powietrza to robiłam na raz i żeby sobie nie pomieszać to na słoikach pisałam co w nim jest a potem jak już do suszenia poszły to na papierze



z pozostałymi też tak postąpiłam i teraz się suszą, a w kuchni pachnie................och jak pachnie mieszanką ziół z przewagą mięty
Muszę jutro hafty przygotować na nowe słoiczki, a potem latem będę suszyć listki i owoce do moich herbatek

[survivor26]

Bogusiu, daj znać jak mięta w smaku, czy intensywniejsza niż zwykła suszona? I czy truskawki różnią się czymś od poziomek? Bo Ty idziesz jak burza, a ja dopiero w przyszłym tygodniu będę nowy materiał zbierać

[MaGorzatka]

O właśnie, ciekawa jestem, jak w ogóle wypada porównanie takich herbat fermentowanych z herbatkami parzonymi po prostu z suszu. Czy ich aromat w naparze jest bardziej czy mniej wyrazisty, czy są smaczniejsze, czy są zdrowsze i bardziej wartościowe?

[Bogusia]

Pati liści poziomek miałam mało, więc dołożyłam liści truskawek i razem wymieszałam i razem suszyłam, nie wiem co wyjdzie, ale mi to bez różnicy i tak będzie smaczna dołożę potem do każdej listki suszone i owoce, a ma to poleżeć, więc w zimie dopiero będzie smak ...niech się przeżre

[survivor26]

O właśnie, ciekawa jestem, jak w ogóle wypada porównanie takich herbat fermentowanych z herbatkami parzonymi po prostu z suszu. Czy ich aromat w naparze jest bardziej czy mniej wyrazisty, czy są smaczniejsze, czy są zdrowsze i bardziej wartościowe?

Ja na razie organoleptycznie próbowałam tylko liści poziomek, i owszem, smak jest intensywniejszy niż suszu, i też trochę inny, susz dla mnie praktycznie nie ma smaku, a tu jest wyraźny posmak poziomek. Co do wartościowości i zdrowotności, nie mam pojęcia, bo ja je nie leczniczo robię tylko dla walorów smakowych.

[Bogusia]

Dalszy ciąg moich wypocin z herbatkami.

Dzisiaj skończyłam suszyć truskawki i liście truskawek.

Truskawki da się suszyć.
Pół szkl wody zagotować z pół szkl cukru. Wystudzić i do tego płynu włożyć truskawki pokrojone w plasterki tak żeby każdy plasterek był zamoczony w płynie i całość wkładamy do lodówki na pół godziny. Odsączyć na sitku i układać na papierze do pieczenia.

tu widać ile ja miałam w miseczce, ale każdy robi tyle ile chce i następnym razem zrobię więcej bo .....potem


Tu polecam ułożyć jeden obok drugiego, tak żeby się stykały, bo potem trzeba je pazurkiem odczepić od papieru i przewrócić na drugą stronę i jak się stykają to leci szybko, bo wszystkie sczepione się od razu przewracają


Tu polecam jak suszyć będziecie w suszarce zrobić dziurki i środek też żeby miał otwór powietrze szybciej dojdzie do każdego płatka, bo po wysuszeniu będą takie cieniutkie płateczki z tych naszych truskawek.

Po wysuszeniu moje płatki wyglądały tak

płatki po lewej są ciemniejsze, te po prawej jaśniejsze, a takiej grubości były moje


Płatki delikatnie zmieliłam tzn nie zmieliłam tylko tak na pół sekundy miksowałam tak wiecie pyk mikserem na kilka obrotów żeby się na pyłek nie zmieliło, bo ja chciałam większe kawłeczki mieć, ale można też nożem pokroić( ja leń ) więc na łatwiznę poszłam


i teraz najważniejsze zmieszałam truskawki z fermentowaną wcześniej herbatką i suszonymi listkami, ale listki to tylko tak delikatnie pokruszyłam, żeby też były większe i zamknęłam moje lato w tym słoiku



Przede mną jeszcze suszenie czarnej porzeczki i malin, ale to jak moje owoce obrodzą.

No chyba wszystko napisałam, jak by co to pytajcie.

[survivor26]

Bogusiu, świetny opis, wielkie dzięki! I cieszę się, że sprawdziłaś, bo ja miałam pomysł na suszenie poziomek i malin, ale żadnej pewności, że da się to zrobić, a jak widać - da się

[Bogusia]

Pati da się jak widać, ale mnie męczy jeden problem, otóż obawiam się żeby mi nie zawilgotniały. Są bardzo suche, ale jakoś tak się boję może uszyć malutkie woreczki takie 3cm/3cm woreczki z gazy i wsypać ryż do tych woreczków, jak myślicie? czy nie panikować?

[survivor26]

Bogusiu, w woreczkach właśnie mogą wilgotnieć, w szczelnych słoikach nie powinny.

[Bogusia]

Pati ja wszystkie trzymam w słoikach i właśnie do tych słoików czy nie wrzucić tych woreczków z ryżem? muszę poczytać, coby nie zaszkodzić

[boryna]

Ale super pomysł! Aż zapachniało .

[Bogusia]

Dzisiaj dosuszam następną porcję listków truskawek, które zerwałam u sąsiada (pozwolił) i dzisiaj do mojego słoika dołożę wysuszone i moja herbatka truskawkowa będzie już gotowa. Chętni już stoją w kolejce, moje córki oczywiście
Myślę, że jak by tak zapakować w malutkie słoiczki, przykleić fajną nalepkę a na nakrętkę jakiś kawałek ozdobnego materiału np lnu, obwiązać sznureczkiem to byłby fajny malutki prezent lub dodatek do prezentu
W kolejce czekają herbatka z czarnej porzeczki, a widzę, że moje porzeczki obsypane owocami że hej, potem będę próbować suszyć owoce malin no i jabłka też trzeb by było ususzyć. Mam plan na calutkie lato

[survivor26]

Zainspirowalas mnie, będę robić truskawkowo-mietową