Octy owocowe

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22417
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 05 lip 2020, 16:35

No ja miałam właśnie z tym problem, że albo pleśniały, albo zmieniały smak na gorzki/dziwny. Teraz poczytałam trochę teorii i przepisów na stronie: https://www.facebook.com/pages/category ... 991783040/ i zamierzam spróbować jeszcze raz - bez specjalnej wiary w sukces ;)

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7370
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Octy owocowe

Post autor: Jolka » 06 lip 2020, 10:21

Paputku jeśli mogę doradzić, to może lepiej rób maceraty octowe z ziół, ja wsadzam cały nadmiar ziół jak już nasuszę i zamrożę, w ocet.
W ocet zrobiony w danym roku najczęściej właśnie papierówkowy, wkładam zioła, ile chcę dodaję łyżkę miodu, octy robię zawsze na cukrze a do maceracji raczej miód jeśli mam, może też być cukier.
Stoją tak przez miesiąc w ciepłym i później zlewam i butelkuję, w sumie to z czterdzieści gatunków octów mam w piwnicy.
Z ziołowych robiłam, pietruszkowy, oreganowy, macierzankowy, wrotyczowy, melisowy, selerowy, tymiankowy, szałwiowy, lawendowy, różany, nagietkowy.
Pati żeby nie pleśniały musi być słój wyparzony i łyżki drewniane, którymi codziennie mieszam ocet, na początku przy burzliwej fermentacji nawet dwa razy dziennie.
Najczęściej pleśń rozwija się na wystających ponad płyn cząstkach owoców lub ziół.
Spróbuj.
Ja też robię ocet gospodarczy, wykorzystując skórki cytryn których latem sporo idzie do wody z octem i mięta.
Kroję je drobno wrzucam do słoja i zalewam wodą z cukrem, z tym żeby był bardziej mocny daję 7 czubatych łyżek cukru. też trzeba mieszać, ja sobie dosypuję świeże skórki w trakcie bo na raz nie mam ich tak dużo, staram się żeby zlać po miesiącu od ostatniego dokładania, później jeszcze trzymam w butelkach nie zakręconych w cieple przez następny miesiąc, zakładam kapturki z ręcznika jednorazowego.
Do mycia zlewu nierdzewnego i pieca gazowego idealny, spryskuję z butelki ze sprajem, zostawiam na 15 minut i przypieczone resztki same schodzą.

Zielona
Zadomowiony
Posty: 972
Rejestracja: 22 mar 2017, 8:48
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Octy owocowe

Post autor: Zielona » 06 lip 2020, 10:43

Jolu piszesz o maceracie lawendowym. A robiłaś kiedyś ocet lawendowy?
Naczytałam się ostatnio o robieniu z lawendy octu, maceratu oraz syropie lawendowym. I mam zamiar zrobić po trochu każdy z nich.

Pisałaś kiedyś, że robisz ocet z pietruszki. To był ocet czy macerat?
Wanda
Zielona

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7370
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Octy owocowe

Post autor: Jolka » 06 lip 2020, 11:47

Wandziu robiłam ocet z pietruszki z dodatkiem matki octowej, wyszedł ale zdarzyło mi się, że przy occie z pokrzyw fermentacja poszła w złym kierunku i zrobił się taki glut to mam jakąś specjalna nazwę, w każdym razie ocet trafił do toalety.
Matka octowa która tworzy się na powierzchni w czasie dojrzewania octu, składa się z celulozy, drożdży i żywych kultur bakterii.
Matkę możemy zostawić do końca fermentacji lub zdjąć ją delikatnie i przechować w lodówce, w słoiku z wodą lub octem.
Ja dla wygody robię maceraty octowe, z lawendy też ale myślę że bez problemu możesz zrobić ocet z lawendy, jeśli nie masz matki octowej warto nastaw zaszczepić żywym octem, takim domowej roboty.
Syrop lawendowy robiłam z zapasów suszonej lawendy wyszedł przepyszny, ale ja i tak go nie używam bo nie lubię cukru, za to cała rodzinka zachwalała ;) .

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22417
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 07 lip 2020, 12:30

Wstawiłam nastaw ze spadów jabłek i łodyżek mięty pozostałych po robieniu syropu i zobaczymy co się zdarzy... ;)

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Octy owocowe

Post autor: Barabella » 08 lip 2020, 17:52

Pierwszy słój papierówek już jest.... tylko one do góry idą.....
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22417
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 08 lip 2020, 17:54

Barabella pisze:
08 lip 2020, 17:52
Pierwszy słój papierówek już jest.... tylko one do góry idą.....
No tak, na początku, w trakcie fermentacji zaczynają opadać - po to się miesza dwa razy dziennie, żeby to co wypchnie Ci ponad wodę, nie było tam stale i nie pleśniało - tak mi się przynajmniej wydaje :zawstydzony:

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7370
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Octy owocowe

Post autor: Jolka » 08 lip 2020, 23:29

Dziewczyny podłóżcie coś pod słój, i nie zalewajcie zbyt wysoko, bo na początku burzliwa fermentacja i może trochę wykipieć.
Najgorzej aronia mi kipiała, narobiła niezłego bałaganu :lol2: .

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Octy owocowe

Post autor: Barabella » 14 lip 2020, 14:00

Mnie tam nic nie kipi.... Pewnie znowu nic nie wyjdzie. To po kilku dniach. Osłonka srebrna z materiału do rolet.
IMG_20200714_102656.jpg
IMG_20200714_102727.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22417
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 14 lip 2020, 14:05

No własnie, mi z jabłek też nie kipi wcale...i mało kwaśny jest, tylko mocno mętny się zrobił, nie wiem, czy to prawidłowo? Wiśniowy nie kipi również, ale przynajmniej kwaśny jest jak należy...

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Octy owocowe

Post autor: Barabella » 14 lip 2020, 14:58

Prosimy ekspertów o diagnozę :notworthy:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7370
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Octy owocowe

Post autor: Jolka » 14 lip 2020, 15:00

Dziewczyny mi kipiały jak było upalne lato po 34 stopnie, a w tym roku u mnie zimno, najbardziej aronia kipiała i jak wykipiała to plamy wredne były, dlatego pisałam żeby zabezpieczyć.
U minie też fermentacja idzie spokojnie bo na dole słoje i gary stoją, a tam nie za ciepło jest.
To nic że mętny, wyklaruje się w czasie dojrzewania, ważne tylko żeby codziennie mieszać wyparzoną drewniana łychą, żeby pleśń nie wlazła.
Basiu no super masz osłonkę, ja najczęściej oferty spinaczem zszywam :lol2: .

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Octy owocowe

Post autor: Barabella » 14 lip 2020, 16:12

U mnie w kuchni 26-28 C, a przy piecu, bo tam stoi, to nawet większe ciepło. Osłonka z wypełniaczy po przesyłce rolet. Napisałaś, że ma być ciemno ;)
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22417
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 14 lip 2020, 16:16

O, a ja nie zakrywam, bo w moim przepisie o ciemności nic nie mówią. U mnie w kuchni rzeczywiście chłodnawo, bo to przyziemię, myślę, że więcej niż 20 stopni nie ma...no nic będę oceniać po smaku, jak kwaśny, to obleci :-)

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22417
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 25 lip 2020, 8:23

Po 3 tygodniach udało się nie zepsuć, ale...w sumie nie wiem, co dalej. W wiśniowym na dnie powstała pokazowa matka octowa, ale owoce opadły na razie gdzieś w 1/3. W jabłkowym owoce nie opadły wcale, ale też nic nie zapleśniało, po prostu stoją sobie, tak jak wyglądały w dniu zalania, tylko płyn zrobił się mętny. Smakowo są ok, choć nie jakoś bardzo kwaśne. Fermentacji widocznej gołym okiem nie ma, ale od początku nie było, wiśniowy buzował delikatnie może z tydzień.

Czy mam czekać do opadnięcia wszystkich owoców na dno czy do jakiegoś innego momentu?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przetwory z owoców”