Octy owocowe

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7327
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Octy owocowe

Post autor: Jolka » 25 lip 2020, 13:17

Poczekaj aż owoce opadną, potem przelej do czystego słoja i niech jeszcze miesiąc postoi i dojrzeje.
Jabłkowy u mnie też jakoś strasznie nie buzował, póki zimno było.
Pati jak chcę kwaśniejszy ocet to daję więcej cukru, zamiast 4 łyżek, daję od 5-7 i wtedy jest bardziej kwaśny.

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22324
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 25 lip 2020, 19:26

Dzięki Jolu, właśnie wstawiłam drugi wiśniowy zgodnie z Twoją radą dużo słodszy, potem najwyżej oba zmieszam.

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7327
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Octy owocowe

Post autor: Jolka » 25 lip 2020, 22:16

Pati wiśniowy i tak kwaśny będzie :o , ja tak tylko jabłkowy podkręcam, później do zakwaszania buraczków używam i do marynowanych grzybków.
Ale co tam, możesz sobie jeszcze słabszego trochę zrobić i będziesz używała wedle zapotrzebowania ;) .

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Octy owocowe

Post autor: MaGorzatka » 06 sie 2020, 21:50

Na razie mam nastawiony ocet jabłkowy (z moich jabłek) w trzylitrowym słoju. Zachowuje się tak, jak ten, co Pat nastawiła - mętny, nie buzuje (no, może troszeczkę teraz, jak jest cieplej), smak lekko kwaskowy i przyjemny zapach. Stoi już tak 2 tygodnie w kuchni, owinięty kocykiem dla odcięcia dostępu światła. Codziennie mieszam wyparzoną drewnianą łyżką - raz (bo na drugi raz już nie mam pamięci).
Rozumiem, że jeszcze tak dwa tygodnie, a potem mam odcedzić i dalej ma stać w kuchni, kolejny miesiąc?

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22324
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 07 sie 2020, 8:09

Małgosiu, ja swój zlalam w momencie, jak wszystko odpadło na dno, czyli po miesiącu. Teraz stoi i dojrzewa, ale wygląda na to, że wyszedł, i jabłkowy i wiśniowy ;)

Zielona
Zadomowiony
Posty: 972
Rejestracja: 22 mar 2017, 8:48
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Octy owocowe

Post autor: Zielona » 08 sie 2020, 1:14

Melduję, że moje octy już zlane i odstawione do cichej fermentacji. Mam w tym roku czereśniowy, lawendowy i lawendowo_jabłkowy.

Teraz nastawiłam 3 słoje jabłkowego.
Wanda
Zielona

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22324
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Octy owocowe

Post autor: survivor26 » 09 sie 2020, 10:37

Moje po zlaniu znad owoców prezentują się tak, to białe to nie pleśń tylko matka octowa.
ocet.jpg
Czekam aż jeszcze trochę jabłka dojrzeją i też będę wstawiać większe ilości.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7327
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Octy owocowe

Post autor: Jolka » 09 sie 2020, 15:59

Pati ocet jak się patrzy :oklasky: .

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Octy owocowe

Post autor: MaGorzatka » 31 sie 2020, 15:36

Ja zlałam kilka dni temu ocet jabłkowy, a dziś nastawiam drugi. Ten będzie z nie całkiem jeszcze dojrzałych renet złotych i szarych, bo już spadają takie większe i ładniejsze, a nie tylko jakieś żenua.
Mam też nastawiony ocet z czerwonych mirabelek i chyba tyle będzie moich octów w tym roku, choć kusi mnie jeszcze lawendowy.

Awatar użytkownika
Keetee
Zadomowiony
Posty: 3859
Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50

Re: Octy owocowe

Post autor: Keetee » 31 sie 2020, 17:46

Ooo z mirabelek...???
Nigdy nie robiłam żadnego octu... Muszę poczytać krok po kroku i nastawic oczywiście jabłkowy, na odchudzanie i może ten mirabelkowy?
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej 😉 Dorota
bieżący wątek
poprzedni wątek

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Octy owocowe

Post autor: MaGorzatka » 31 sie 2020, 17:58

Ten mirabelkowy ju wcześniej robiłam, bardzo ładnie się udał.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przetwory z owoców”