Dżem z pigwy z pomarańczą
: 06 paź 2021, 10:50
Super smakuje do naleśników.
3 kg obranej ze skóry i pozbawionej gniazd nasiennych pigwy, zetrzeć na drobnej tarce.
Do tego dodaję 3 szkl soku z jabłek, ja dodaję swój sok z papierówek bez dodatku cukru.
gotuję 45 min aż pigwa zmięknie, zostawiam do przestygnięcia i miksuję.
Przekładam do brytwanki z nieprzywierającym dnem, pigwa lubi się przypalać.
Dodaję 0,5 kg cukru, skórkę z 3 pomarańczy eko, ewentualnie sparzone wyszorowane zwykłe,
sok z tych trzech pomarańczy.
Gotuję mieszając 10 minut, gorące przekładam do wyparzonych słoików, spryskuję spirytusem zakrętkę i powieszchnię dżemu, zakręcam ustawiam do góry nogami i zawijam w gazety i koc.
Po kilku godzinach przewracam słoiki i zostawiam w kocu do następnego dnia, jeśli wciągną, to trzymają bez pasteryzacji.
Dla pewności można zapasteryzować.
W przepisach podają dużo większą ilość cukru, ja jednak wolę mniejszą ilość.
3 kg obranej ze skóry i pozbawionej gniazd nasiennych pigwy, zetrzeć na drobnej tarce.
Do tego dodaję 3 szkl soku z jabłek, ja dodaję swój sok z papierówek bez dodatku cukru.
gotuję 45 min aż pigwa zmięknie, zostawiam do przestygnięcia i miksuję.
Przekładam do brytwanki z nieprzywierającym dnem, pigwa lubi się przypalać.
Dodaję 0,5 kg cukru, skórkę z 3 pomarańczy eko, ewentualnie sparzone wyszorowane zwykłe,
sok z tych trzech pomarańczy.
Gotuję mieszając 10 minut, gorące przekładam do wyparzonych słoików, spryskuję spirytusem zakrętkę i powieszchnię dżemu, zakręcam ustawiam do góry nogami i zawijam w gazety i koc.
Po kilku godzinach przewracam słoiki i zostawiam w kocu do następnego dnia, jeśli wciągną, to trzymają bez pasteryzacji.
Dla pewności można zapasteryzować.
W przepisach podają dużo większą ilość cukru, ja jednak wolę mniejszą ilość.