Pesto z natki pietruszki.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Margolcia_K
Zadomowiony
Posty: 2060
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:08
Lokalizacja: Puszcza Notecka nad Wartą

Pesto z natki pietruszki.

Post autor: Margolcia_K » 13 cze 2020, 9:26

W zeszłym roku nasiałam pietruszki naciowej cały zagonek. Nie wiem co jej zrobiłam, ale busz mam taki, że zaczęłam się martwić nadmiarem i myśleć, co z tym bogactwem zrobić.
I wymyśliłam - PESTO !
I zrobiłam na próbę, a potem biegusiem cały półlitrowy słoik. I wystarczył jedynie na 5 dni. Więc teraz robię co tydzień.
I zajadam !!!!

Robię tak.

łyżka musztardy
łyżka lub dwie soku z cytryny
dwa ząbki czosnku lub więcej
cebula dymka ze szczypiorem
oliwa z oliwek
sól i pieprz
To trzeba zmiksować na miazgę, a potem dodawać natkę i koper.
I miksować.
Orzechów ani pestek nie daję, bo nie lubię. :dobani:
Proporcje natki, kopru i szczypioru dowolne.
Zresztą innych rzeczy też.
U mnie mniej więcej taka proporcja natka/koper/szczypior - 3/2/1 ale to też zależy jaki i ile kopru kupię.
Jest pyszne i do makaronu z fetą i do kanapek.
Mój malżonek nazwał to - zielony ketchup.
IMG_20200613_092319.jpg
IMG_20200613_092348.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia!
Margolcia

Awatar użytkownika
Keetee
Zadomowiony
Posty: 3859
Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50

Re: Pesto z natki pietruszki.

Post autor: Keetee » 13 cze 2020, 11:06

Oooo muszę popełnić taki mix ostatnio robię często emulsję z natki pietruszki odkąd spróbowałam na jednym wikwintnym obiadku uważam, że jest extra :okok:
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej 😉 Dorota
bieżący wątek
poprzedni wątek

Awatar użytkownika
Bogusia
Zadomowiony
Posty: 2822
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:35

Re: Pesto z natki pietruszki.

Post autor: Bogusia » 13 cze 2020, 18:57

Na pewno i na moim stole zagości takie pesto, tylko ile może ono stać w lodówce :?:

Zielona
Zadomowiony
Posty: 972
Rejestracja: 22 mar 2017, 8:48
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Pesto z natki pietruszki.

Post autor: Zielona » 08 sie 2020, 1:23

Ja dziś pierwszy raz w życiu zrobiłam pesto z bazylii. Jedliśmy do chleba podpieczonego na grillu. Pycha. Wyszło mi sporo więc część zapakowałam do słoika a nadwyżkę zamroziłam w pojemniczkach na lód.

Pietruszka wreszcie zdecydowała, że będzie rosła. No to będę robić pesto pietruszkowe :041:
Wanda
Zielona

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przetwory z warzyw”