Strona 1 z 1

Pesto z rukoli (lub innej zieleniny) na zimę

: 17 maja 2018, 18:51
autor: survivor26
Ponieważ debiut warzywnikowy wygrała zdecydowanie u mnie rukola i wyrosła tak, że jest nie do przejedzenia przez jednego człowieka (moja rodzina nowości kulinarnych nie tyka ;) ), postanowiłam zachować ten smak na zimę. Poczytałam przepisy na różne pesto i stworzyłam z nich kompilację. Podaję przybliżone proporcje na jedną porcję:

- szklanka lekko ugniecionych listków rukoli
- ząbek czosnku
- kilka łyżek oleju (lałam na oko, do uzyskania odpowiedniej półpłynnej konsystencji)
- ok. 10 gr orzeszków piniowych
- sól do smaku

Do blendera wrzuciłam lekko podsmażone na suchej patelni orzeszki, obrany ząbek czosnku, rukolowe listki, dodałam sól i olej i wszystko mocno zmiksowałam. Powstałą masę przełożyłam do silikonowych foremek na babeczki i zamroziłam. Z jednej szklanki listków wychodzi jedna taka babeczka - ilość wystarczająca do makaronu na obiad dla całej rodziny, albo do posmarowania kilku kanapek.

W podobny sposób można przygotować pesto z innych listków: bazylii, pietruszki, kolendry itp. Mrożenie ma tę przewagę nad pasteryzowaniem, że pesto nie traci koloru i smaku, co podobno przy pasteryzowaniu się zdarza.

Zdjęcie niedesignerskie, na upapranym stole :oops:
rukola.JPG

Re: Pesto z rukoli (lub innej zieleniny) na zimę

: 17 maja 2018, 19:42
autor: MaGorzatka
Jak ktoś nie ma takich foremek, to można zamrażać w jakichkolwiek małych pojemniczkach, wyłożonych folią (np. z woreczków śniadaniowych) i po zamrożeniu przełożyć je wszystkie do mrożonkowego worka/pudełka.
Tak w kieliszkach do wódki mroziłam pesto z bazylii.

Re: Pesto z rukoli (lub innej zieleniny) na zimę

: 17 maja 2018, 21:05
autor: m65
Moja córka robi sobie często pesto, ucieszy się, że można mrozić. Rukolę lubi też świeżą na kanapkach.
A hitem w rodzinie jest sałatka z rukolą, przepis tutaj viewtopic.php?f=31&t=1800