Likier z płatków róży na oko ;)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22122
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Likier z płatków róży na oko ;)

Post autor: survivor26 » 01 cze 2018, 20:06

Metodą prób i błędów doszłam w końcu do opracowania uniwersalnej receptury na likier z płatków róży. Metoda na oko, ale taka sprawdza się najlepiej ;)

Proporcje (na oko)
duża blaszka na ciasto wypełniona do brzegu płatkami róży (wiem, że to miara niestandardowa :lol2: ale na oko to będzie jakieś 20 dag róży)

Gotuję syrop z cukru /miodu i wody - też na oko, wody około 2-3 szklanek, słodkiego do smaku - ja robię likier i musi być słodki, więc daję mniej więcej tyle cukru ile wody. Syrop doprowadzam do wrzenia, wyłączam, wrzucam do niego płatki, ugniatam lekko, żeby się zmoczyły i ponownie zagotowuję dodając pół cytryny lub kilka ziarenek kwasku cytrynowego. Po ostudzeniu zlewam całość do dużego słoika i wlewam alkohol - oczywiście na oko, ale dla uzyskania niezbyt dużej mocy (na język około 10 % :lol2: ) daję szklankę wódki lub pół szklanki spirytusu.

I tak to sobie stoi 2-3 miesiące w spiżarni. Po tym czasie odcedzam i idzie dalej stać - na tym etapie można jeszcze skorygować słodkość i procenty, uzupełniając odpowiednio syropem lub alkoholem. Potem znowu stoi ze 3 miesiące i gotowe - osoby pilnie potrzebujące alkoholu spożywać mogą od razu po przecedzeniu,a le wtedy to jest bardziej kolorowa wódka niż likier ;)

enia
Skrytoczytacz
Posty: 15
Rejestracja: 05 mar 2018, 19:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Likier z płatków róży na oko ;)

Post autor: enia » 02 cze 2021, 18:58

O to przepis dla mnie, bardzo lubię na oko ;)
tylko skąd tyle płatków zbiorę?
a jak smakuje ten likier?
Pozdrawiam,
Marzenia

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22122
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Likier z płatków róży na oko ;)

Post autor: survivor26 » 02 cze 2021, 20:04

No smakuje jak róża :-) im więcej płatków i słodkiego, tym mniej alkoholowo, a bardziej kwiatowo. Ja mam już małą plantację, to płatki mam, ale można szukać na polach dzikich sadzonek.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Alkohole”