Nasze kości i stawy

[edulkot]

Jolu co to za kuracja oczyszczająca stawy?

Maju mikstura z czarnej rzodkwi.
Dwie szklanki soku mieszam ze szklanką miodu, do tego pół szklanki wódki i łyżka soli .
Do lodówki i pije codziennie jedną łyżkę przed snem aż wypiję całość.
Ja od czterdziestki wszystkie zupy gotuję bez wywarów mięsnych, ze względu na stawy.
Rosołki są jak goście albo wnuki przyjeżdzają.
Jedyny wywar który nadal używam to galareta z drapaczek, ale tutaj zawartość kolagenu zdecydowała .

[Jolka]

Maju sok łączysz z miodem jak się rozpuści dodajesz wódkę i sól .

[edulkot]

Zrobiłam, musiałam lekko podgrzać bo miód nie chciał się rozpuścić.
Wyszło to pieruńsko słone i chyba doleję resztkę soku, trochę miodu i wódki.

[urazka]

Nic dziwnego, że słone. Łyżka soli to bardzo dużo na taką ilość płynu. Jolu może miała być łyżeczka?

[edulkot]

Nic dziwnego, że słone. Łyżka soli to bardzo dużo na taką ilość płynu. Jolu może miała być łyżeczka?

To można zakisić ogórki w takiej solance.

[Jolka]

W przepisie była łyżka, jest rzeczywiście słone ale jedną łyżkę mikstury da się łyknąć .
Sama zastanawiałam się po co ta sól.

[edulkot]

Jest bardzo słone bo ja prawie nie używam soli.
Rozbełtałam miksturę z resztką soku, dolałam troszkę wódki ale zapomniałam kupić miodu, muszę jutro jechać.
Ta sól może dla konserwacji bo chyba nie leczniczo.