Dęby w Rogalinie

[edulkot]

Byłam tam w 2018 roku, upał był straszny ale jakoś dobrnęłam do sławnych dębów.
dojście do pałacu - wielki trawnik obsadzony drzewami

P1980355-001.JPG

po dość długiej wędrówce w końcu dochodzimy do sławnych dębów
idziemy lewą dróżką, prawą się wraca

P1980356-001.JPG

P1980357-001.JPG

Lech

P1980364-001.JPG

P1980360-001.JPG

uschnięty Czech

P1980359-001.JPG

P1980362-001.JPG

P1980363-001.JPG

P1980367-001.JPG

c.d.n

[edulkot]

Rus

P1980364-001.JPG

P1980365-001.JPG

P1980368-001.JPG

P1980369-001.JPG

rzut oka do tyłu

P1980370-001.JPG

idziemy z powrotem
Rus

P1980371-001.JPG

P1980372-001.JPG

uschnięty Czech

P1980373-001.JPG

Lech

P1980375-001.JPG

P1980377-001.JPG

[edulkot]

Drogę powrotną wybraliśmy przez park przy pałacu, ciekawe formy choć wszystko spalone ze słońca.

P1980378-001.JPG

P1980379-001.JPG

P1980380-001.JPG

P1980381-001.JPG

P1980382-001.JPG

P1980383-001.JPG

P1980384-001.JPG

P1980386-001.JPG

[survivor26]

Dzięki Majko!

[mariaewa]

Dzięki Maju. Jak miło popatrzeć na miejsca, w których być może niedługo niektórzy nawiedzeni posieją łąkę.

[urazka]

Maju dziękuję Ci za zdjęcia i opisy
Rzeczywiście dęby niezbyt imponujące. Irracjonalnie oczekiwałam, że będą monumentalne i dostojne. Tak samo byłam rozczarowana Arboretum w Kórniku. Byłam przygotowana na większą atrakcję niż Wojsławice a tu takie maleństwo.
A to wszystko przez to, że w głowie ma się zakodowane pewne hasła jeszcze sprzed epoki internetu a teraz, gdy zdjęcia i opisy dostępne na wyciągnięcie ręki to się do nich nie zagląda, żeby zweryfikować swoją wiedzę.

[edulkot]

Janeczko też byłam rozczarowana Kórnikiem, nic tam specjalnego nue rosło, żadnych rarytasów czy kolekcji. Do rododendronów nie było po co bo to był lipiec, sam gęsty park z kilkona atrakcyjnymi drzewami, wielkimi stawami i tyle. Jak dla mnie szkoda czasu i sił.

[christinek]

Dzięki za relację Majeczko.

[urazka]

Maju może ostatnio coś się zmieniło na plus. Wojsławice bardzo się rozrastają z roku na rok to może Kórnik też.

[Jolka]

Dziewczyny ja w Wojsławicach zakochałam się i chyba trudno w Wielkopolsce znaleźć tak piękne i zadbane miejsca.
Kórnik tylko wiosną ma trochę kolorów, w środku lata tak jak Majka napisała wypada blado w porównaniu z Wojsławicami.
Podobnie Ogród Botaniczny we Wrocławiu moim zdaniem ciekawszy jak ten w Poznaniu.
Jednak i tak polecam bardziej botanik niż Kórnik.