kompostownik.net

Obiecałam kiedyś napisać o ciekawych miejscach w mojej okolicy, to może zacznę od położonego niecałe 4 km od mojego domu Śląskiego Ogrodu Botnicznego w Radzionkowie.
Ogród jest cały czas w fazie tworzenia, ale już teraz warto się tam wybrać, można nawet z psami, pod warunkiem, że są na smyczy.
Ogród ma nad 15 ha, położony jest bardzo malowniczo na zboczu Księżej Góry, jest jednym z najmłodszych ogrodów botanicznych w Polsce, ale moim zdaniem ma potencjał oraz ludzi, którym chce się tworzyć to miejsce.
Na terenie ogrodu znajduje się też prężnie działająca Stacja Edukacji Ekologicznej.
Bardzo lubimy tam chodzić, wstęp jest wolny, można z pieskami się wybrać, nie ma za dużo zwiedzających,
teren jest spory, a widoczki bardzo malownicze.
Ja zawsze z ciekawością oglądam umieszczoną na ogrodzeniu zewnętrznym wystawę fotografii o różnej tematyce przyrodniczej. Czasami są to przepiękne makra, czasami ciekawostki z fauny i flory, a ostatnio przepiękne zdjęcia róż - przy każdej nazwa i krótki wierszyk z różą w tle -Szymborska, Gałczyński, jacyś wschodni filozofowie, naprawdę super pomysł i super zdjęcia.

Link o ogrodu tutaj http://www.obradzionkow.robia.pl

A to kilka naszych zdjęć w jesiennej scenerii


Bardzo polecam i zapraszam!

Dzisiaj była pierwsza poziomowa wycieczka do naszego ogrodu botanicznego. Muszę pilnować, żeby chodzić regularnie, bo dużo się dzieje i łatwo coś przegapić.

Dzisiaj na przykład były już tylko resztki przekwitłych irysków, wawrzynek biały i fioletowy też już mocno przekwitnięte.
I to co już wstawiłam w kawowym:

Już się cieszę na zwiedzanie.

Bardzo lubię ogrody botaniczne, fajnie że są ludzie kórym zależy na tworzeniu takich miejsc.

Mała aktualizacja (po dwóch latach ) po dzisiejszym spacerze.

6 listopada a jeszcze tyle różanych kwiarów. Ta różowa chyba zapomniała zakwitnąć w lecie i nadrabia teraz. Piękne zdjęcia zachodzącego słońca i żółtej róży na tle różowych chmurek.
Olu dziękuję Ci za wycieczkę i wierszyki z pierwszego pobytu.