In Vino Veritas

Koneser poleca
ODPOWIEDZ
zuzanna2418

Re: In Vino Veritas

Post autor: zuzanna2418 » 09 sty 2019, 8:35

Mesiu sadząc z Twojego opisu wino ma typowy smak dla tych wytwarzanych ze szczepu Carmenere. Garbniki głęboko schowane, a owoce i pikantne przyprawy na pierwszym miejscu. Sztandarowy produkt z Doliny Centralnej w Chile.
Bardzo przyjemny w użyciu.
Skoro to rocznik 2015, to już najwyższy czas na spożycie, bo wina z carmenere (jednoszczepowe) nie są winami do starzenia.

Myślisz Małgoś, że z tym indeksem to ma to jakiś sens? Tu nikt nie zagląda (jak zresztą do wielu pozostałych wątków) Jak nam zabraknie miejsca na serwerze to chyba śmiało możemy wszystko pokasować, zostawiając Pogaduszki i kilka wątków ogrodowych i nikt nie zauważy różnicy... :-?

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: In Vino Veritas

Post autor: urazka » 09 sty 2019, 11:54

Zaglądają, zaglądają, mimo że nie piją wina.
Z przyjemnością czytam Wasze opisy win i zawsze podziwiam jak wiele niuansów smakowo- zapachowych można wydobyć z degustowanego wina, podczas gdy ja mogłabym co najwyżej opisać je tylko w bardzo uproszczony sposób - słodkie, wytrawne, lub cierpkie. Ale prawdą też jest, że ostatni raz piłam wino z dziesięć lat temu.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Maliola
Zadomowiony
Posty: 10304
Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53

Re: In Vino Veritas

Post autor: Maliola » 09 sty 2019, 11:54

Hej, jak nie zagląda, ja zaglądam, bo lubię dobre winka :02icon_mryellow:

zuzanna2418

Re: In Vino Veritas

Post autor: zuzanna2418 » 09 sty 2019, 12:27

Janeczko cieszę się, że zaglądasz (niestety zaglądanie nie zostawia śladu).
Umiejętność wyczuwania niuansów smakowo- zapachowych wina nierozłącznie wiąże się z jego spożywaniem ;)
Olu to pisz tu, jakie dobre winka zagościły u Ciebie :-)

Awatar użytkownika
Maliola
Zadomowiony
Posty: 10304
Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53

Re: In Vino Veritas

Post autor: Maliola » 09 sty 2019, 12:37

Zuziu - właśnie wstawiłam w swoim wątku zdjęcie butelki francuskiego szampana, którego dostarczył na sylwestra kuzyn mojego męża.
Ja lubię wytrawne trunki, to mi smakował, innym niekoniecznie.
Takie coś to było, jak dla mnie pyszny i rzeczywiście dosyć wytrawny.
IMG_4491.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

zuzanna2418

Re: In Vino Veritas

Post autor: zuzanna2418 » 09 sty 2019, 15:13

Olu oto miałaś do czynienia z szampanem w wersji rose czyli rodzajem wytwarzanym stosunkowo od niedawna. Ponieważ zgodnie ze święta regułą szampan to wino białe. Do tej pory proces produkcyjny był tak skonstruowany, aby barwnik ze skórki winogron Pinot Noir nie mógł przeniknąć do wina. Albowiem miąższ tych winogron jest jasny, a skórka ciemna.
Ale rozpoczęto produkcję takiego szampana, który powstaje z krótkiej maceracji winnych gron szczepu Pinot noir w skórce.
Innym sposobem, jak się wydaje nawet popularniejszym, jest po prostu dodawanie niewielkich ilości zwykłego wina Pinot noir.
Brut to szampan wytrawny (jeszcze bardziej wytrawny jest extra brut), ale szampan rose ma dość łagodny smak.

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6403
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: In Vino Veritas

Post autor: urazka » 09 sty 2019, 20:55

zuzanna2418 pisze:
09 sty 2019, 12:27
Janeczko cieszę się, że zaglądasz (niestety zaglądanie nie zostawia śladu)
Poprawię się!
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15384
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: In Vino Veritas

Post autor: Barabella » 10 lut 2019, 22:58

Zuzanno nieustannie zadziwiasz nas swą wiedzą ;)
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: In Vino Veritas

Post autor: MaGorzatka » 11 lut 2019, 11:00

A ja w życiu bym nie wpadła na taki pomysł, że z ciemnych winogron może powstać jasne wino.
Tak że wiesz, ten kaganek oświaty trzymaj nade mną nieustająco, Zuziu.

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: In Vino Veritas

Post autor: mariaewa » 11 lut 2019, 14:08

Oj tak, oj tak. Jak to pięknie świecić światłem odbitym :oops: i oświecić od niechcenia zgromadzonych przy stole, że wbrew tradycji bywają szampany ..... i tu trzeba się trochę napracować i tekst na pamięć wykuć.
Ale ja oddaję sprawiedliwość i zawsze mówię, że moja znajoma posiada niezwykłą wiedzę na temat win i twierdzi, że ..... :serducho:

paputowy dom

Re: In Vino Veritas

Post autor: paputowy dom » 20 mar 2020, 14:48

O winie i nutach alkoholowych w perfumach.
W ramach cyklu Klaudii Heintze, autorki bloga Sabbath of Senses, będą artykuły o innych trunkach, między innymi whisky.
https://www.sabbathofsenses.com/2020/03/czerwone-wino-eliksir-niesmiertelnosci.html

paputowy dom

Re: In Vino Veritas

Post autor: paputowy dom » 18 kwie 2020, 11:58

Zuzia dawno nic o winach nie pisałaś.
U mnie dziś takie
94113110_245575846821186_3349735514881130496_n.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Aguszek
Zadomowiony
Posty: 2932
Rejestracja: 21 mar 2017, 14:57

Re: In Vino Veritas

Post autor: Aguszek » 03 wrz 2020, 16:43

Dostałam dwie butelki takiego wina. Żaden ze mnie znawca win i nie wiem co, jak, z czym :oops:
Poczytam w wolnej chwili.
20200903_163347.jpg
IMG_20200903_162333816.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Agnieszka

zuzanna2418

Re: In Vino Veritas

Post autor: zuzanna2418 » 06 wrz 2020, 8:41

Paputku my teraz też gruzińskie testujemy.
Saperavi.jpg
Aguszku region Pfalz jest znamienitym regionem winiarskim Niemiec, klimat mają bajkowy, uprawiają nawet migdałowce i cytryny! Ale takie szczepy stamtąd to dla mnie nowość. Tam króluje Riesling i Pinot (Blanc, Gris, Noir).
Wina powinny być bogate i mocno owocowe, choć zastanawiam się jak się starzeją, bo 2011 to jednak dojrzałe wino. Ale jeśli ma potencjał i było dobrze przechowywane to może się okazać wspaniałe.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ

Wróć do „W domowej piwniczce”