kompostownik.net

Pati jak wyjdę, to sprawdzę czy pachnie, bo ona na środku rośnie i ją omijam... Tam jeszcze nie pieliłam. Tylko, że podają 1,2x,80. Ta już drugi rok u mnie i nie przekracza 0,5m

Olu to widać, że wkładają co im w ręce wpadnie jak Rumbę Moja miniaturka, a Tobie chyba pnąca się trafiła.... Zrób zbliżenie kwiatu i pokaż?

Mam jeszcze jedną, kupioną jako Mushimara (pnącą i czerwona ma być), czekamy cierpliwie

Empress Josephine - do jakiej grupy ją wstawić?

Basiu, zrobiłam trochę lepsze zdjęcie tej mojej, co to miała być Rumbą

Ola na pewno nie jest to Rumba....oba powinna być w odcieniach ponarańczu

Mam taka pomyłkę w zamówieniu. Miała być biała Sea Foam a nie jest.
Ale kwitnie pięknie i miejsce jej pasuje choć kolorystycznie w połączeniu z różem rugos i żółcią liliowców Stella D`Oro przyprawia o ból zębów.
Wydaje mi się, że zawsze jeden malutki płatek nieco przykrywa hypancjum.
Kolor najlepiej określi zdjęcie z kwiatem rugosy.
Liście małe, błyszczące. Róża zdrowa mimo płożenia się i kontaktu z mokrą ziemią. Kolce posiada, czyści się sama, owoców nie zawiązuje. Pachnie symbolicznie.

Coś jak Pink Fairy?

boryna pisze: ↑

30 cze 2018, 20:15

Coś jak Pink Fairy?

No własnie, bardziej jak. Nie wiem czy Pink Fairy jest biała przy wnętrzu kwiatostanu.
I jeszcze coś. Połowa mniej więcej kwiatów jest upakowana w ponad 20 płatków, połowa ma tylko 10 i jest w typie perskich.
Nie wiem czy taka uroda tej róży czy jakaś podkładka wybija. Ale podkładki chyba bardziej się różnią kolorem, liśćmi.
Na Scarlet Meidilland stale mi wybijają ale poznaję natychmiast, że to obce ciało. Tu gmerałam przy samej ziemi i nie widzę różnicy.

Marioewo, na Twoich zdjęciach wygląda jak moja Heidetraum. Ta róża jest jednym z elementów bukietu w moim awatarze. Przy najbliższej okazji zbadam kwestię ilości płatków.

Kasiu i bardzo mi to wygląda na Heidertaum. Nie znałam tej róży. Kwiaty rzeczywiście nieduże jak czytałam w opisie. Trochę mnie wzrost martwi. Planowałam tam okrywowe a nie 2-metrowe. :o I widzę, że ma certyfikat ADR.
A nie ruszę jej bo widać, że ma idealne miejsce. Ograniczę zatem inne krzewy wokół niej. Dziękuję Ci.

Aaaa, jak rośnie ze Stella D'Oro, to na pewno Heidetraum, bo u mnie tak samo . Marioewo, no ona rośnie te swoje dwa metry ale kładzie się jak porządna okrywowa. Najwyżej ciachniesz ją i po kłopocie a jeszcze jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści. Ukorzenia się łatwo i tym sposobem zrobiłam z niej kilka sadzonek.

Zgodnie z obietnicą donoszę, że moja Heidetraum ma wszystkie młode kwiaty pełne. Tylko starsze gubią płatki.

Dziewczyny, czy macie u siebie w ogrodach róże z serii Drift?
czy ta seria oznacza, że to róże na własnych korzeniach?

Elu, nie mam. I przyznam, że wcześniej nie słyszałam. Trochę poczytałam. Wydają się być atrakcyjne z racji właśnie tych własnych korzeni, odporności i długiego kwitnienia. U nas w sprzedaży bezpośredniej nie widziałam.

Czym się różni Doroty Perkins od Red Doroty Perkins? I co ja mam?

Basiu to ja jeszcze dołożę następne pytanie (podejrzewam, że retoryczne):
Czym się różni Dorothy Perkins od Minnehaha. Moja córka upiera się, że ta nasza Dorotka to właśnie Minnehaha.