Zabezpieczenie róż przed zimą
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6543
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Zabezpieczenie róż przed zimą
Otrzymałam od Pana Hyżego link do filmiku o zabezpieczaniu róż przed zimą. Może przyda się komuś.
https://www.rozeogrodowe.pl/zabezpieczanie-roz-zima
https://www.rozeogrodowe.pl/zabezpieczanie-roz-zima
Pozdrawiam, Janina
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15418
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6543
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Basiu buziaki!
Dzisiaj następny link do filmiku o zabezpieczeniu róż uprawianych w doniczkach.
https://www.youtube.com/watch?v=losyp-OwJr0
Dzisiaj następny link do filmiku o zabezpieczeniu róż uprawianych w doniczkach.
https://www.youtube.com/watch?v=losyp-OwJr0
Pozdrawiam, Janina
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Odkrywacie już róże z zabezpieczeń? U mnie już zielone noski sie pokazały i boję się że zaczną gnić.
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15418
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Drugi rok z rzędu nawet kopczyków nie usypałam....., więc nie ma co rozgarniać.
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Ja w tym roku czekałam, bo jesień mokra i ciepła a potem zima lekka i ... wcale nie zabezpieczyłam niczego. Zobaczymy jak na tym wyjdę.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22626
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Ja nie zabezpieczam ale widzę, że w tym roku roze lepiej przezimowaly i te które zwykle musiałam nisko ciąć mają cale pędy zielone. patrząc na prognozy, które silnych mrozów już nie przewidują chyba bym te zabezpieczenia już zdejmowala, gdybym je miała
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15418
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Wisienko zajrzyj im pod kopczyk, czy się co złego nie dzieje -10 to niewiele, róże przetrzymają
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6543
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Ja jeszcze nie odkrywam kopczyków. Koniec lutego to dla mnie zbyt wcześnie. Dopiero na początku marca sprawdzę prognozy i wtedy zadecyduję. Mam też róże sztamowe opatulone kapturami i też ich jeszcze nie ruszam.
Pozdrawiam, Janina
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Dzień dobry, dawno nas tu nie było.
Mamy cudownie ciepłą (dla starców) i upiornie ciepłą (dla róż) zimę i wiem, ze nie tylko mnie wprawiają w osłupienie kilkucentymetrowe przyrosty, które już teraz mamy na krzewach.
Ciąć? Nie ciąć? A jak przyjdzie mróz, to co? A jeśli jednak nie przyjdzie?
Pan Grzegorz Hyży tłumaczy nam to cierpliwie, ale konkluzja jest jedna - NIE CIĄĆ!
Nie wiem, czy jeszcze robicie kopczyki na zimę. Ja już dałam sobie z tym spokój i zakopczykowałam tylko te róże, które jesienią przesadzałam.
Mamy cudownie ciepłą (dla starców) i upiornie ciepłą (dla róż) zimę i wiem, ze nie tylko mnie wprawiają w osłupienie kilkucentymetrowe przyrosty, które już teraz mamy na krzewach.
Ciąć? Nie ciąć? A jak przyjdzie mróz, to co? A jeśli jednak nie przyjdzie?
Pan Grzegorz Hyży tłumaczy nam to cierpliwie, ale konkluzja jest jedna - NIE CIĄĆ!
Nie wiem, czy jeszcze robicie kopczyki na zimę. Ja już dałam sobie z tym spokój i zakopczykowałam tylko te róże, które jesienią przesadzałam.
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22626
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Ja nigdy nie kopczykuję oprócz nowo posadzonych, więc i tym razem tego nie robiłam Co do cięcia, to ja tnę bardziej na wygląd i dla zdrowotności, czyli żeby miały właściwy pokrój i najstarsze pędy co jakiś czas - jeśli na nich są nowe przyrosty, to też, ale pozostałych nie. Niektóre z moich w tym roku w ogóle nie przestały rosnąć - róża podejrzewana o bycie Chopinem od października wypuściła trzy grubaśne pędy, na nich pędy boczne a na nich normalne liście - być może zakwitnie w marcu
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6543
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
Zrobiłam niewielkie kopczyki z kory mimo wątpliwości czy rzeczywiście potrzeba. Nie usuwam ich jeszcze i też nie będę jeszcze ciąć. Poczekam do marca.
Pozdrawiam, Janina
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15418
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
U mnie na niektórych krzewach są jednocześnie jesienne kwiaty i pąki, jesienne liście i tegoroczne przyrosty po kilka cm.
Niedługo trzeba będzie założyć temat: "Zabezpieczenie róż przed brakiem zimy"
Niedługo trzeba będzie założyć temat: "Zabezpieczenie róż przed brakiem zimy"
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Re: Zabezpieczenie róż przed zimą
I jakie odmiany do strefy 9bMaGorzatka pisze: ↑12 lut 2020, 11:24
Niedługo trzeba będzie założyć temat: "Zabezpieczenie róż przed brakiem zimy"