Róże bezkolcowe

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mewa
Zadomowiony
Posty: 670
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24

Róże bezkolcowe

Post autor: mewa » 26 mar 2017, 20:43

Ponieważ nie lubię samookaleczania to szukam róż ,które nie będa mi w tym pomagały.
Czy ktoś z Was posiada takie panienki w ogrodzie

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Róże bezkolcowe

Post autor: MaGorzatka » 26 mar 2017, 20:58


zuzanna2418

Re: Róże bezkolcowe

Post autor: zuzanna2418 » 27 mar 2017, 9:12

U mnie jeszcze nieduża, więc do sprawdzenia - Gishlaine de Feligonde
I chyba Doktorek czyli Souvenir du dr Jamain.
Może Maja edulkot jeszcze coś podpowie

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22117
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Róże bezkolcowe

Post autor: survivor26 » 27 mar 2017, 9:38

MaGorzatka pisze:Lykkefund i Martha
Ale Ewa twierdzi, że Lykke ją pokłuła... :shock: Ale mniej kłującej niż Lykke bez jednego kolca to ja nie znam ;)

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Róże bezkolcowe

Post autor: MaGorzatka » 27 mar 2017, 9:43

W życiu!

Awatar użytkownika
mewa
Zadomowiony
Posty: 670
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24

Re: Róże bezkolcowe

Post autor: mewa » 27 mar 2017, 10:50

Nie Pati nawet do niej nie zdążyłam dojść ,po prostu obstawiłam w ciemno że pewnie też ma kolce. :D
Ale skoro nie ma to zostanie jako jedyna,reszta jesienią do Eli poleci

Awatar użytkownika
klarysa
Zadomowiony
Posty: 7372
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:23

Re: Róże bezkolcowe

Post autor: klarysa » 27 mar 2017, 20:28

Zadałyście mi bobu z tymi bezkolcowymi...
Nie mam takich...Szok.
Wszystkie z kolcami. Mało tego..niektóre z haczykowatymi. Po wczorajszej akcji z sekatorem głęboko zakorzenione w dłoniach.
Justyna :heej:

"Słowa są jak klucze, tylko dobrze dobrane potrafią otworzyć czyjeś serce i umysł"

Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.2 - aktualna

Rozczochrany...W domu i w zagrodzie cz.1

Za miedzą

Awatar użytkownika
mewa
Zadomowiony
Posty: 670
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:24

Re: Róże bezkolcowe

Post autor: mewa » 27 mar 2017, 20:55

Justynko podziwiam, ja nie daję rady .
Niby można założyć rekawice spawalnicze, przyłbice i ruszyć do cięcia :mrgreen: - to jednak nie dla mnie . ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawa róż”