Nasze pytania i prośby o poradę
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22573
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15408
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
W tym roku to bardzo dużo róż puściło z podkładki.... U Was też? U mnie cztery sztuki. Pierwsza, którą zlekceważyłam w roku ubiegłym Madame Plantier, kwitnąca na ubiegłorocznych pędach zaszalała na różowo z okiem. Napisałam do Ewy, że to nie to co zamawiałam..... Za miesiąc gdzieś z dolnych pędów puściła kwiatki właściwe.... Dziś ją przesadzaliśmy. Żałuję, że fotki nie zrobiłam. To co ścięłam jako podkładkę, miało dwa razy grubsze badyle od tej właściwej.... Zobaczymy jak na nowym miejscu pójdzie.
Nabyłam kiedyś taką różyczkę:
Bez nazwy, biała pnąca.... nie wykazuje oznak wspinania, rośnie na 60cm, prawie w cieniu. Macie większe doświadczenie, to może rozpoznacie?
Nabyłam kiedyś taką różyczkę:
Bez nazwy, biała pnąca.... nie wykazuje oznak wspinania, rośnie na 60cm, prawie w cieniu. Macie większe doświadczenie, to może rozpoznacie?
- elakuznicom
- Zadomowiony
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:34
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Basiu u mnie Lykkefund też puściła jakieś długie badyle z dziwnymi liśćmi na dodatek ma kolce , w sumie mam 2 Lykkefund ta 2 też ma kilka kolców i myślę że ani jedna ani 2 to nie ta odmiana , Poczytałam artykuł pani Kralki - Lykkefund a Semiplen wart poczytania ..
ja niczego nie wyłamuję poczekam do przyszłego roku co mi z tego wyrośnie ,ale do Ewy dzwoniłam . :
ja niczego nie wyłamuję poczekam do przyszłego roku co mi z tego wyrośnie ,ale do Ewy dzwoniłam . :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15408
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Muszę przyjrzeć się mojej Lykke, lecz podwiązywałam ja wczoraj i nic mnie nie ukuło....
- lora
- Zadomowiony
- Posty: 7637
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
To i ja muszę zajrzyć do mojej Lykke.A mam też z tego samego źródła.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22573
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
To prawda, u mnie też sporo z podkładek puściło, najgorzej, że te w żywoplocie do których dostęp jest utrudniony - chyba zaznaczę wstążeczkami dzikie pędy, żeby je rozpoznać i będę wyłamywać zimą, kiedy nie będzie takiej gęstwy liści.
Lykke jest mocną odmianą, może puszczać 'dziki', u mnie puściła w drugim roku, ale po wyłamaniu się to już nie powtórzyło, natomiast mam kilka takich odmian, gdzie podkładka regularnie walczy z różą właściwą
Lykke jest mocną odmianą, może puszczać 'dziki', u mnie puściła w drugim roku, ale po wyłamaniu się to już nie powtórzyło, natomiast mam kilka takich odmian, gdzie podkładka regularnie walczy z różą właściwą
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Dziewczęta, jako , że sezon 2017 zamknięty i pora szykować się do następnego.
Tak sobie upatrzyłam.
Hot Cocoa ,
Lizzy,
Terra Cotta,
Hot Chocolate,
Koko Loco,
Acropolis,
Edith Holden,
Canary Bird,
The Lark Ascendina.
I oczywiście wyczytałam wszystko ale wolałabym Wasze opinie. Macie, polecacie, są jakieś większe problemy, jakie ?
Tonacja kwiatów jak to u mnie. Ale śliczne są.
Tak sobie upatrzyłam.
Hot Cocoa ,
Lizzy,
Terra Cotta,
Hot Chocolate,
Koko Loco,
Acropolis,
Edith Holden,
Canary Bird,
The Lark Ascendina.
I oczywiście wyczytałam wszystko ale wolałabym Wasze opinie. Macie, polecacie, są jakieś większe problemy, jakie ?
Tonacja kwiatów jak to u mnie. Ale śliczne są.
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22573
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Canary Bird dość duża rośnie i ma naprawdę cytrynowe kwiaty, kwitnie raz ale za to już w maju, a potrafi i pod koniec kwietnia.
- Keetee
- Zadomowiony
- Posty: 3859
- Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Absolutny dla mnie hit to: Koko loko i Acropolis Obie odporne różyczki- długo trzymają kwiaty...no i ich kolorystyka niepowtarzalna , Acropolis to kameleon wśród róż Koko Loko na dodatek pięknie pachnie .Czekoladowe jak czytalam odporne...miałam Chinco de Mayo...oddałam sąsiadce bo sie zakochała ( obłędny kolor)
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
O , o to chodzi. Co innego opisy w szkółkach a co innego przerobione w ogrodzie. Chcę sporą różankę w tonacji tych róż. I warto, by coś kwitło stale. W miarę stale.
- Keetee
- Zadomowiony
- Posty: 3859
- Rejestracja: 21 mar 2017, 5:50
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Jak masz miejsce to może od razu po 3...choć Ty chyba wolisz po 2 Monku Ja po sezonie dokupowałam Warte warte
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Lubię też parzyste liczby. 2,4,6,8.Keetee pisze:Jak masz miejsce to może od razu po 3...choć Ty chyba wolisz po 2 Monku Ja po sezonie dokupowałam Warte warte
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15408
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Zachorowałam przez Zuzię bardzo poważnie........ i koniecznie muszę się wyleczyć. Moje pytanie brzmi: ile róż angielskich krzaczastych wejdzie na rabatę 14,8m x 7m?
Bok dłuższy to rząd róż o wysokości około 1,8-2m. Kolejny rząd to te na 1,5m. Następny 1,2m, a jak się zmieści jeszcze jeden, to maluch do 1m przed nim.....
A tyłu są jałowce skalne Blue Arrow. Poradzicie? Wybrałam prawie 20 róż......
Bok dłuższy to rząd róż o wysokości około 1,8-2m. Kolejny rząd to te na 1,5m. Następny 1,2m, a jak się zmieści jeszcze jeden, to maluch do 1m przed nim.....
A tyłu są jałowce skalne Blue Arrow. Poradzicie? Wybrałam prawie 20 róż......
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
Taaa...winien i ma!
Ja żadną znawczynią nie jestem, ale na mój rozum ja bym dała po metrze odległości pomiędzy krzewami. Jak będzie za dużo - wypełnisz bylinami towarzyszącymi i już.
Angielek co prawda nie mam i nie wiem, jak bardzo sie krzewią (może Maja edulkot zajrzy i da wsparcie eksperckie) ale ja swoje róże posadzone tak mniej więcej co pół metra musiałam rozgęszczac konkretnie rok temu.
To se tam policz, bo w cyferkach to Ty mistrzem jesteś :)
Ja żadną znawczynią nie jestem, ale na mój rozum ja bym dała po metrze odległości pomiędzy krzewami. Jak będzie za dużo - wypełnisz bylinami towarzyszącymi i już.
Angielek co prawda nie mam i nie wiem, jak bardzo sie krzewią (może Maja edulkot zajrzy i da wsparcie eksperckie) ale ja swoje róże posadzone tak mniej więcej co pół metra musiałam rozgęszczac konkretnie rok temu.
To se tam policz, bo w cyferkach to Ty mistrzem jesteś :)
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15408
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nasze pytania i prośby o poradę
O matko....... No to żeś mnie pańciu załatwiła..... Co metr?! To ponad 20 wyjdzie :o