Uprawa mieczyków, NN

rotos

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: rotos » 15 lis 2017, 16:20

Niestety, ale musimy się liczyć z wypadaniem niektórych odmian, bo trafiają się mniej i bardziej odporne na choroby grzybowe. Niebagatelne jest również to gdzie dana odmiana powstała. Po prostu nasz klimat im nie służy. Miałem tak z odmianami z Mołdawii.

Mój problem z zimowym przechowywaniem bulw skończył się od kiedy umieszczam je w lodówce. Wcześniej trzymalem je na zimnym strychu. Temperatura była tam jak w lodówce, natomiast było za sucho. Do wiosny część bulw wysychała mi na kamień. Nieprawdą jest, że miejsce przechowywania ma być suche - wręcz przeciwnie. Odpowiednia wilgotność to 75-80 %, a taka właśnie panuje w lodówce, oprócz tych nowoczesnych "frost free" - te się nie nadają.
Najważniejsze jest odpowiednie wysuszenie bulw przed złożeniem ich na zimowanie. Moje, wykopane na poczatku października, jeszcze się suszą. Dopiero w tę sobotę powędrują do lodówki.
Cała ta procedura (suszenie, a potem do zimnego) ma na celu sztuczne wywołanie uśpienia bulw. W innym przypadku już w styczniu mogą zacząć wyrastać liście, które nie utrzymają się do wiosny.

Pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 21 lis 2017, 18:32

Wspaniale uzupełniasz bazę danych :041: Tam gdzie zobaczysz, że się nie zgadza odmiana, to wstawiaj właściwe zdjęcie, a ja zrobię porządek :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 21 lis 2017, 18:39

Tak mnie tą lodówką zaciekawiłeś.... Masz chyba osobną na cebulowe?! Moje 2 skrzynki za nic by się nie zmieściły z żarełkiem :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

rotos

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: rotos » 26 lis 2017, 13:02

Tak, mam "mieczykową" lodówkę, bez której byłoby mi bardzo ciężko przezimować bulwy. Sprawdza się u mnie już trzecią zimę.
DSC08289.jpg
Pozdrawiam
Adam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: mariaewa » 26 lis 2017, 14:26

Adamie, czapki z głów. Różne ekstrawagancje widywałam ale lodówka na mieczyki . Robi wrażenie. :o
Podziwiam Twoją kolekcję i ilość włożonej w nią pracy a także troskę o rośliny :oklasky:

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 26 lis 2017, 19:11

Tak podejrzewałam, że masz osobną :02icon_mryellow: Szacun wielki :02icon_mryellow: We wtorek zaczynam obierać i do siateczek z oznaczeniami, a później skrzyneczka i do piwnicy :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 26 lis 2017, 19:13

Adamie wstaw proszę swą fotkę do Waclavika, ja usunę tę niewłaściwą. Jeśli znajdziesz jeszcze jakąś, która się nie zgadza, to daj znać proszę :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 26 lis 2017, 20:47

Dziękuję :041:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

rotos

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: rotos » 26 lis 2017, 23:57

Nie obieraj bulw! Koniecznie pozostaw łuski. Zapobiegną one groźbie wyschnięcia bulw. Zdejmiesz je w marcu/kwietniu, przed wystawieniem do jarowizacji.

Pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 27 lis 2017, 6:21

Tak, wiem :D Miałam na myśli oczyszczenie, odcięcie pozostałości zielonych i posegregowanie :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 01 gru 2017, 12:03

Już patrzeć na te mieczyki nie mogę..... coś ciężko idzie mi w tym roku obrabianie i segregacja, więc wlazłam do sklepu Anity i złożyłam zamówienie na poniższe :2smiech:

Aladin
Amadeos
Amelia
Arachne
Bile Bambino
Carneval Lady
Coctail
Cuba a’Anci
Crazy Idea
Delirium
Elegie
Epoleta
Gorazd
Goluboj Topaz
Harleqin
Isle of Fire
Jason (Orestes)
Lehka Holka
Lazebnice
Lion King
Losova Kraska
Lubosława
Moskiewska Biel
Magdalena
Masłowicka
Orestes
Olimpia
Ospalce
Pardox
Pink Cloudet
Polaban
Priesta Flory
Purpurovy Wanek
Romantic
Royal Spire
Sahara
Solar Flave
Sparna Suzan
Qimbo
Tornado Lu
Zuzanna


Jeszcze trochę zostało, więc radzę się pośpieszyć...... Uwielbiam te kwiatuchy, choć tyle roboty przy nich. W tym roku, zachęcona przez Adama, wszystkie maluchy wrzucam do jednej torebki papierowej i lądują w lodówce. Muszę tylko znaleźć dobrą półkę :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

rotos

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: rotos » 01 gru 2017, 19:47

To jeszcze pomyśl o miejscu w ogrodzie dla Smutnego Akanta, Mai Pliseckiej i Deneba Exotica, bo mam pewne nadwyżki :)
Ale to dopiero na wiosnę.
Pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 01 gru 2017, 21:47

:041: :041: :041: No nie będę publicznie miłości Ci wyznawać, bo zaraz podkablują Bogusiowi :02icon_mryellow: Już się cieszę :02icon_mryellow: Maję mam na liście, Daneba Exotic mam w maluchach - nie kwitł w tym roku. Smutnego Akanta nie mam... i nie wiem dlaczego.
Napisz proszę, co robisz z takimi do 0,5cm średnicy (wiem, że do lodówki) ale chyba nie rozdzielasz odmianami?! Ja to wsadzam do jednej papierowej torby. Mam zamiar wrzucić do lodówki, tylko nie wiem, czy ona za mocno nie chłodzi. Jaka powinna być temperatura?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

rotos

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: rotos » 01 gru 2017, 22:39

Większość mam w jedym pojemniku. Część, na której bardziej mi zalezy jest osobno - opisana. Temperatura w lodówce 3 - 8 stopni. W takich warunkach mogą przebywać 5 i więcej lat i zachowają zdolność kiełkowania (oczywiście tylko przybyszowe).

W przyszlym roku nie wysiewam przybyszowych, bo z braku miejsca w ogrodzie posadzę te, które wyrosły z posadzonych wiosną. W tym roku uzyskałem piękne bulwy z przybyszowych, ale one zakwitną dopiero za rok.
Zapas przybyszowych w lodówce zapewni następne pokolenia tych pięknych kwiatów w razie gorszego sezonu, inwazji chorób grzybowych i wciorniastków.

Pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Uprawa mieczyków, NN

Post autor: Barabella » 01 gru 2017, 23:37

Czy przybyszową drobnicę sadzisz do gruntu, czy donic?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mieczyki (Gladiolus)”