Nie mam doświadczenia w wysadzaniu mieczyków w donicach, skrzynkach i nie mam przekonania, że tam im będzie dobrze.
Zawsze sadzę do gruntu.
Uprawa mieczyków, NN
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Uprawa mieczyków, NN
Ja też nigdy nie wsadzałam mieczyków do donic. Myślę jednak o wysianiu w skrzyniach tej drobnicy. Zazwyczaj rozrzucałam je wokół dużych cebul, lekko przysypując ziemią, ale uszkadzam, lub wyrywam je przy pieleniu. Skoro poddałeś nam pomysł lepszego przechowywania drobnicy w lodówce, to spróbuję zadbać o maluchy. U mnie jest piasek, to nie jest dobra gleba pod żarłoczne cebule, więc pod każdą sypię ziemi kompostowej lub kupnej z worków.
Czym zasilasz mieczyki? Ja praktycznie używam tylko granulowanego obornika i Astvitu.
Czym zasilasz mieczyki? Ja praktycznie używam tylko granulowanego obornika i Astvitu.
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Uprawa mieczyków, NN
Wczoraj przyszła ostatnia paczka z mieczykami..... zdaje się, że znowu przesadziłam. Jeśli te, które już rosły, dobrze się przechowają, to mam 115 odmian Chyba na rozum się z kimś zamieniłam. Cudne są, ale ile to sadzenia, wyjmowania, czyszczenia....... Z każdej odmiany minimum jedna cebula, a NN do identyfikacji około 30 sztuk To już koniec, więcej nie będę kupować.....
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Uprawa mieczyków, NN
Wrzesień, to właściwie wykopki można zacząć.... Z moich (sadzona w lipcu) połowa wykształciła kwiat, który ścinałam. Zależy mi na cebulach by przeżyły. Porady jak to robić znajdziemy u Staszka Smolenia