Gnojówki roślinne

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Gnojówki roślinne

Post autor: MaGorzatka » 15 mar 2017, 9:33

Urazka pisze:Potrzebuję pilnie Waszej rady odnośnie stosowania gnojówki. Ponieważ mam jej tylko 18 litrów to będzie używana do pomidorów i ogórków ale dzisiaj podlałam nią też sałatę i buraczki. Może jeszcze uda mi się zebrać następne pokrzywy to zrobiłabym jeszcze drugą partię ale póki co wsadu brak. Moje pytania:
1. Jak długo stosuje się gnojówkę do zasilania pomidorów i ogórków.
2. Jaką ilość roztworu 10% wlewać pod jeden krzak pomidora i ogórka w kolejnych fazach wzrostu.
3. Jak często podlewać rośliny rozcieńczonym roztworem.
4. Czy oprócz gnojówki stosować też inne nawozy. Jak często i jakie stosujecie?

To są pytania dyletanta ale w ubiegłym roku zwijały mi się liście pomidorów i po przeczytaniu wielu wpisów na wątkach pomidorowych mam w głowie wielki mętlik i coraz większy strach przed tymi jakże smacznymi warzywami. A ogórki rosną mi wszerz zamiast na długość - owoce wyglądają jak granaty ręczne, są prawie kuliste z wyjątkiem tych z pierwszego zbioru.
maliola pisze:Janeczko ja podlewam od przypadku do przypadku.
Taki kubek po jogurcie wlewam do 10-12 litrowej podlewaczki.
Pokrzyw na nową miksturę mogę podesłać ile chcesz :mrgreen:
MaGorzatka pisze:- odpowiadam zgodnie z moim doświadczeniem, ale nie są to żadne naukowe wywody, tylko po prostu wypraktykowany sposób.

Gnojówkę stosuje tak długo, dopóki jest dostępna; pokrzywy szybko zakwitają i wtedy już podobno nie nadają się na gnojówkę i ja już jej wtedy nie nastawiam. Zresztą taka gnojówka dostarcza głównie azotu, który jest przydatny roślinom na start, do zbudowania masy zielonej.
Ponieważ nie codziennie mam czas na prace ogrodowe, to gnojówką, też rozcieńczoną 1:10 podlewam raz w tygodniu, w ilościach takich jakbym normalnie podlewała roślinę.
W Twoich warunkach ja bym to robiła tak: raz w tygodniu pod każdy krzak, jak przy normalnym podlewaniu, do wyczerpania gnojówki. A może zdążysz jeszcze sobie nową nastawić?
Pytasz o inne nawozy. Pod to, co jemy, nie stosuję żadnych sztucznych nawozów, bo moje warzywa rosną na oborniku z kurnika. Sztuczne (azofoska) - pod ozdobne; taki mam system.

Stosuję też popiół z pieca (ze spalania drewna), który dobrze jest podsypać pod pomidory, kiedy zaczynają kwitnąć, bo potas z popiołu sprzyja dobremu owocowaniu.
Popiół drewniany lubią też winoroślowe krzaki.
Urazka pisze: dziękuje! Potrzebowałam porady praktyka. Tydzień przed sadzeniem dałam na dno głębokich dołków suszony obornik bydlęcy wymieszany z ziemią - tak się nazywał ale zapach przypominał mi raczej stajnię końską a nie krowią. Ja dotychczas nie używałam do warzyw nawozów sztucznych tylko biohumus ale pomyślałam, że może macie jeszcze jakieś inne sprawdzone nawozy ekologiczne.
Pokrzywy prawie skutecznie wyrzuciłam z terenu posesji w poprzednich dwóch latach a teraz mi żal. Mogłam gdzieś pozostawić jakieś poletko.

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Gnojówki roślinne

Post autor: MaGorzatka » 31 mar 2019, 13:12

Drogie Ogrodniczki i Ogrodnicy!
W ubiegłym roku nie zużyłam gnojówki z pokrzyw i została w beczce na zimę. Zamierzam ją wykorzystać do pierwszego wiosennego zasilenia róż, ale mam pewne obawy. O ile widać, słychać i czuć, że jest pozbawiona tego swojego smrodu, to obawiam się, czy takie długie leżakowanie nie pozbawiło jej również dobroczynnych wartości.
Kto tam się kuma na chemii - plishelp!

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22417
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Gnojówki roślinne

Post autor: survivor26 » 07 kwie 2019, 10:10

Małgosiu, rozeznywalam temat w kwestii nawozów kupnych i owszem, istnieje grozba, że substancje odżywcze wyparował, natomiast na pewno roślinom nie zaszkodzisz. Może podlej nią to co miałaś, najwyżej nie zadziała, to potem poprawisz świeżą , ale myślę że nawet zubozona ma więcej substancji odżywczych niż woda.

Awatar użytkownika
Dysia
Zadomowiony
Posty: 3484
Rejestracja: 21 mar 2017, 7:48

Re: Gnojówki roślinne

Post autor: Dysia » 10 cze 2019, 8:17

Dziewczyny,jak wygląda już dobra ( przerobiona) gnojówka z pokrzyw ?
Edyta

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Gnojówki roślinne

Post autor: Barabella » 10 cze 2019, 9:11

Jak już nie będziesz mogła wytrzymać przy niej, gdy wieko uchylisz :2smiech: Żartuję, ale capi okrutnie.... Wiem, że to kilka tygodni.
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Maliola
Zadomowiony
Posty: 10418
Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53

Re: Gnojówki roślinne

Post autor: Maliola » 10 cze 2019, 10:26

Małgosiu, jak już się całe zielsko rozłoży i rzeczywiście capi nieziemsko, to przelewam przez sito (u mnie to koszyczek do sadzenia cebulowych), potem trzymam w takich 5 litrowych butlach. Śmierdząca sprawa.

Awatar użytkownika
MaGorzatka
Zadomowiony
Posty: 4908
Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
Lokalizacja: Pomorze Środkowe

Re: Gnojówki roślinne

Post autor: MaGorzatka » 10 cze 2019, 18:56

Gnojowka jest gotowa, kiedy przy mieszaniu nie pieni się już.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne sposoby wykorzystania materiałów organicznych”