survivor26 pisze:W związku z generalnymi porządkami ogrodowymi wczesnym latem uzbierało mi się tyle odpadów, że zarzuciłam myśl o posiadaniu małego zgrabnego kompostownika i zrobiłam go po prostu na kawałku działki ....takim o powierzchni 25 m2 - to w sumie eksperyment wymuszony okolicznościami, ale ciekawa jestem czy taka kupa gałęzi i zielska sama się przekompostuje, czy pozostanie w formie kopca Kościuszki, gęsto obrośniętego chwastami?
Natomiast wał ziemi z wysuszonym perzem udający umocnienie miedzyrzeckie nad rzeką też zamierzam w przyszłym roku obsadzić nasturcją i dyniowatymi.
Margolcia_K pisze:przekompostuje się na pewno, tylko trochę to zapewne potrwa, zwłaszcza że lato suche jak pieprz, a nie sądzę żebyś tę kupę podlewała.
MaGorzatka pisze:W tym odcinku "Mai w ogrodzie" właściciele ogrodu koło Kolbuszowej pokazywali, jak szykują miejsca pod rabaty na przyszły rok.
Otóż w miejscu na zaplanowaną rabatę układają w sezonie na przemian warstwy chwastów i gałęzi; jeśli taka kompostowa rabata jest przewracana w celu jej napowietrzenia, to szybko powstaje bardzo żyzne miejsce - nieco wyniesiona rabata na nowe nasadzenia.
I w ogóle nie mają typowego kompostownika.