Ukorzenianie badylków

Awatar użytkownika
Jolka
Zadomowiony
Posty: 7371
Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: Jolka » 28 lut 2021, 9:04

Ja też połowę swoich bukietówek i wszystkie u sióstr mam z zimowej hodowli patyczkowej. Chociaż nie wszystkie odmiany z dobrym skutkiem się ukorzeniały. Chyba letnie sadzonki łatwiej się ukorzeniają.

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9057
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: edulkot » 28 lut 2021, 9:49

Cięłam z jednej, Limelight którą też mam z patyczka dostanego od znajomej. Liczę że kilka się zakorzeni.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: Barabella » 12 mar 2021, 9:08

Uprzejmie donoszę, że badylki czarnego bzu nie zamierzają nic od dołu puszczać, więc wsadzę je do piachu.... Liście za to dostały piękne :2smiech: Oberwać je?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
Mila
Zadomowiony
Posty: 14378
Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: Mila » 12 mar 2021, 11:20

Basiu, wydaje mi się, że jak badylki wypuściły liście a nie korzenie, to raczej nic z nich nie będzie. Widzę to tak, że "całą parę" zużyły na budowę liści. W wodzie tak bywa. Dlatego wolę patyczki wtykać w piach. W zeszłym roku zrobiłam "wodę wierzbową", chwilę moczyłam patyczki, bo podobno to doskonały ukorzeniacz. Patyczki są powtykane w doniczki i na grządce i niecierpliwie czekam na efekt.

Awatar użytkownika
mariaewa
Zadomowiony
Posty: 10549
Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
Lokalizacja: DK 6

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: mariaewa » 12 mar 2021, 16:37

A ja słyszałam takie powiedzenie doświadczonego ogrodnika. Najpierw roślina wypuszcza 2 liście. Potem u góry cisza, bo korzeń buduje. A potem znów 2 liście. I trzeba czekać a nie batem poganiać. Ale ja nie daję gwarancji. ;)

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9057
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: edulkot » 12 mar 2021, 18:48

Ja w teorii nie znam procesu tworzenia się korzeni bo przeważnie wtykam do ziemi czy piasku i albo wyjdzie albo nie. Tym razem ucięte patyczki hortensji wsadziłam do wazoniku z wodą kranową z kawałeczkami węgla drzewnego. Po prawie 2 tygodniach pojawiały się białe guziczki, czyżby zapowiedź korzonków :hmmm:
20210312_165313-001.jpg
20210312_165348-001.jpg
a na górze pączusie listkowe są już spore
20210312_165402-001.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
urazka
Zadomowiony
Posty: 6486
Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: urazka » 12 mar 2021, 21:04

Maju wygląda tak jakby tam miały być korzonki.
Ja ukorzeniałam tylko hortensje. Po wiosennym cięciu dawałam do doniczek z ziemią i stały sobie w półcieniu, podlewane jak zwykłe kwiaty. Powypuszczały listki a jedna Anabelka nawet zakwitła. Jesienią poszły do gruntu. Przyjęła się mniej więcej połowa wetkniętych patyczków.
Pozdrawiam, Janina

Awatar użytkownika
Maliola
Zadomowiony
Posty: 10418
Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: Maliola » 12 mar 2021, 21:34

Maju moje dokładnie tak się zachowywały i były i liście i później korzonki.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: Barabella » 13 mar 2021, 7:46

To z patyczków hortensji teraz ciętych też ukorzenianie?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
survivor26
Administrator
Posty: 22417
Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
Lokalizacja: DLW

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: survivor26 » 13 mar 2021, 7:51

Basiu, no właśnie z tych ciętych teraz. Ja w tym roku nie ukorzeniam, ale tak robiłam z powodzeniem w poprzednich latach.

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: Barabella » 13 mar 2021, 7:53

Nie wiem kiedy uda mi się to zrobić, ale wrzucę do wazonu, jak zetnę :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9057
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: edulkot » 13 mar 2021, 8:23

Basiu cięłam dwa dni przed wsadzeniem do wody, długie leżały 2 dni w zimnym garażu, pocięłam na odpowiednią ilość oczek i hurtem wsadziłam do wazonika.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: Barabella » 13 mar 2021, 8:48

Na ile oczek tniesz?
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

Awatar użytkownika
edulkot
Zadomowiony
Posty: 9057
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: edulkot » 13 mar 2021, 9:54

Barabella pisze:
13 mar 2021, 8:48
Na ile oczek tniesz?
Po trzy oczka, jedno na listki dwa do ziemi/wody, tylko nie chciałam za dużo wody wlewać i tylko jedno oczko jest w wodzie, ale te białe guziczki są na patyczku a nie z oczka.
"Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście,
W żar epoki użyczą wam chłodu, tylko drzewa, tylko liście." - J. Kofta

Majka
Zmiany wokół domku

Awatar użytkownika
Barabella
Administrator
Posty: 15389
Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Ukorzenianie badylków

Post autor: Barabella » 13 mar 2021, 9:58

Dzięki. Levanę będę ciąć, żeby ją na drzewo z młodych wyprowadzić :02icon_mryellow:
Pozdrawiam,
Barabella


Aktualny wątek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmnażanie roślin”