Przechowywanie pelargonii
- Zenka
- Zadomowiony
- Posty: 328
- Rejestracja: 16 lip 2018, 15:09
Przechowywanie pelargonii
Może ktoś poradzi jak i gdzie przechować pelargonie, żeby w następnym roku nie kupować? Parę sadzonek jakoś uzyskuję,ale sporo kupuję. Chciałabym uniknąć dodatkowych kosztów.
- lora
- Zadomowiony
- Posty: 7635
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51
- Mila
- Zadomowiony
- Posty: 14452
- Rejestracja: 05 wrz 2017, 14:42
- Lokalizacja: Mazowsze , Warszawa
Re: Przechowywanie pelargonii
W zeszłym roku wyciągnęłam pelargonie z donic i skrzynek , ułożyłam na warstwie suchego piasku w kastrze budowlanej, korzenie przysypałam piaskiem. Kastra stała w zimnym domu, nie podlewałam. Po wsadzeniu wiosną do świeżej ziemi w donicach ładnie porosły.
Moja ciocia miała przepiękne pelargonie angielskie z roku na rok. Kiedyś nie było ich tak dużo w sprzedaży, jak teraz Ciocia otrzepywała korzenie z ziemi i rośliny pojedynczo zawijała w gazety, układała w jakiejś skrzyni i trzymała w piwnicy.
Moja ciocia miała przepiękne pelargonie angielskie z roku na rok. Kiedyś nie było ich tak dużo w sprzedaży, jak teraz Ciocia otrzepywała korzenie z ziemi i rośliny pojedynczo zawijała w gazety, układała w jakiejś skrzyni i trzymała w piwnicy.
- AlaSz
- Zadomowiony
- Posty: 424
- Rejestracja: 21 mar 2017, 14:45
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Przechowywanie pelargonii
Właśnie taki sposób z gazetami, jaki opisała Mila, stosuję od kilku lat. Krzaki pelargonii lekko otrzepane z ziemi zawijam w gazety, wpycham wszystkie do papierowej torby np. po kocim żwirku (naciągam drugą torbę na wystające kawałki, tak żeby całość za szybko nie wysychała) i wynoszę do piwnicy w bloku, dość ciepłej niestety bo akurat rury ogrzewania przechodzą. Gdzieś w połowie marca wyciągam, rośliny wypuszczają takie białe pędy. Co suche to obcinam, kilka sadzonek zwykle wyleci. Wsadzam do ziemi, podlewam, do maja oczywiście rosną w pomieszczeniu, puszczają się zwykle bardzo ładnie.
- boryna
- Administrator
- Posty: 12241
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:53
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przechowywanie pelargonii
U mnie rosną zimą w doniczkach na werandzie. Jest ogrzewana, ale znacznie chłodniejsza niż reszta domu. Ale ja mam ich niewiele, to mogą sobie tak stać .
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15400
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
- Maliola
- Zadomowiony
- Posty: 10469
- Rejestracja: 21 mar 2017, 6:53
Re: Przechowywanie pelargonii
Ja przechowuję w tych donicach w których rosły latem, w ciemniejszej i raczej chłodnej piwnicy. Pilnuję tylko żeby mszyc nie miały, od czasu do czasu podlewam, jak liście są suche, to potem wiosną obrywam i czekam aż wypuszczą nowe pędy, wtedy żeby nie były takie wyblakłe, to daję bliżej okien, najczęśniej ok. końca marca, wtedy też przesadzam do nowej ziemi. Co przeżyje, to przeżyje.
Kompletnie nie wychodzi mi sadzonkowanie z urwanych podczas przechowywania pędów, ani tych z lata, ani wiosną.
Zdecydowanie lepiej przechowują się begonie, a też całe lato bardzo dekoracyjne są.
Kompletnie nie wychodzi mi sadzonkowanie z urwanych podczas przechowywania pędów, ani tych z lata, ani wiosną.
Zdecydowanie lepiej przechowują się begonie, a też całe lato bardzo dekoracyjne są.
Pozdrawiam, Ola
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
Ogrodowe marzenia Malioli c.d.
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 2
Aktualna
Ogrodowe marzenia Malioli cz. 3
- lora
- Zadomowiony
- Posty: 7635
- Rejestracja: 21 mar 2017, 7:51
Re: Przechowywanie pelargonii
Muszę spróbować z gazetami i w sionce zostawię część pelargonii...tam zawsze jest chłodniej
a w donicach korytkach postawię na parapecie.
a w donicach korytkach postawię na parapecie.