) Przeczytałam rzetelnie niniejszy wątek, ale nadal mam pewne wątpliwości.Na początek planuję długą rabatę nadrzeczną - za plecami będą drzewka ozdobne (wiśnie, śliwy, kilka najwytrwalszych róż parkowych), i przed nimi chciałam zrobić rabatę podwyższoną (inna nie wchodzi w rachubę, bo tam jest strasznie inwazyjna trawa łąkowa) z trawami w tle, a z przodu dzielżanami, marcinkami i innymi bylinami raczej później niż wcześniej kwitnącymi, ale w kolejnych latach pewnie podosadzam cebulowe i liliowce, żeby wiosną i wczesnym latem nie było łyso. Na początek, nieco w ciemno wybrałam takie trawy:
Miskant chiński 'Malepartus' Miscanthus sinensis
Miskant chiński 'Dronning Ingrid' Miscanthus sinensis
Proso rózgowate 'Rotshtrahlbush' Panicum virgatum
Wietrznica Lessona 'Sirocco' Anemanthele lessoniana
Warunki będą miały dość ekstremalne - przed nimi w pewnym oddaleniu rośnie sad, więc na zmianę wściekłe słońce i półcień, jak słońce przechodzi za drzewami. Ziemię będę dawać nową i nie wiem, czy mieszać zwykłą z ogrodniczego z piaskiem czy nie? I jak wysokie powinny być te donice podwyższone - czy one potrzebują sporej głębokości do ukorzenienia?
) przetykana gęsto kamieniami oraz zawartością archeologiczną (prawdopodobnie był tam jeden z licznych śmietników poprzednich mieszkańców). O tyle nie chcę tam wymieniać ziemi na pół metra wgłąb, że przekopanie tego jest dla mnie bardzo ciężko wykonalne, a co gorsza nie gwarantuje wcale, że trawa łąkowa i tak nie wybije.
poczynione.
