Strona 4 z 8

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 31 paź 2019, 9:14
autor: Mila
Obrazek

W ogóle to nie wiem, jak odróżnić chryzantemy zimujące w gruncie od takich nie nadających się do ogrodu. Kilka razy nabrałam się, mimo zapewnień sprzedawców, że to ogrodowe.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 31 paź 2019, 9:37
autor: Barabella
Milu w sumie z wyglądu to chyba nie są do odróżnienia. Jak się powtarzasz to każdą przezimujesz w chłodnym pomieszczeniu. Ważne, gdzie kupujesz.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 31 paź 2019, 9:44
autor: Mila
Basiu, liczyłam na Twoją odpowiedź :D Potrzymam je teraz w chłodnym pomieszczeniu, a potem razem z pelargoniami.
Dzięki! Moze coś się uchowa.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 31 paź 2019, 10:04
autor: Barabella
Okryj dobrze nóżki, bo pewnie to są formy kuliste, a te to nawet w zimujących trudno utrzymać. Ją ich unikam jak mogę, bo nie lubię cmentarnego wyglądu rabat. Niestety, czasami kwiat serce skradnie.... Donna, Red i kilka innych.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 27 lis 2019, 8:00
autor: MaGorzatka
MaGorzatka pisze:
02 lis 2018, 15:03
dziś przesadziłam całą obsypaną pąkami Clarę Curtis - tę od Ciebie z sierpnia i do niej dołożyłam moja "starą", ale wyglądająca bardzo źle, bo tam gdzie rosła znienacka zrobiło się zbyt cieniście i nie miała dobrych warunków. Teraz powinno jej być lepiej no i mam docelowy clarocurtisowy zakątek :)
No i guzik z pętelką!
W tym dobrym i słonecznym miejscu Clara Curtis zakwitła nielicznymi kwiatkami i tylko z kilku sadzonek. Reszta wygląda tak.
20191107_132901.jpg
20191107_132905.jpg
Wyrosły krzepkie, grube i twarde grzmoty i nie zawiązały pąków kwiatowych. R. wymyślił, że one mają nadmiar azotu i niedobór potasu i to jest przyczyna, z tym że ja się nie do końca z tym zgadzam, bo tam gdzie rosły poprzednio wyglądały tak samo, a dookoła nich było kilka innych odmian bujnie kwitnących. Ale nasypałam im popiołu drzewnianego, niech mają.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 23 maja 2020, 21:16
autor: Barabella
Niektóre chryzantemy już nadają się do uszczykiwania, zwłaszcza te wysokie :02icon_mryellow: Jeśli mają 10-15cm to zostawiamy ostatnia parę liści, a resztę ucinamy i po oskubaniu dolnych liści, możemy ukorzenić. Jeśli nie, to na kompost.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 23 maja 2020, 22:11
autor: Jolka
Basiu jaki jest cel uszczykiwania chryzantem, poza tym że można pozyskać materiał na sadzonki.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 23 maja 2020, 22:17
autor: Barabella
Jolka pisze:
23 maja 2020, 22:11
Basiu jaki jest cel uszczykiwania chryzantem, poza tym że można pozyskać materiał na sadzonki.
Zagęszczenie na pierwszym miejscu. Są 'trudne' chryzantemy i 'niepokorne', znaczy rosną jak chcą i poprzez uszczykiwanie można je troszkę okiełzać :02icon_mryellow: .

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 24 maja 2020, 8:29
autor: Jolka
Basiu nie wiem czy dobrze zrozumiałam, uszczykuję cały pęd, te 15 cm, zostawiam 2 liście przy ziemi ?

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 24 maja 2020, 8:33
autor: MaGorzatka
Basiu - no właśnie, też się zdziwiłam, bo ja nie uszczykuję aż tak dużo! A w ogóle, to bardzo Ci dziękuję za przypomnienie. Ja mam dobrze z tym moim opóźnieniem wegetacyjnym, bo jak Wy tam coś robicie już, to ja mogę i za tydzień i też zdążę.
Jolu - zagęszczają się i mają więcej kwiatów, a te wyższe są trochę poskromione i nie pokładają się tak. U mnie najbardziej to cenię przy odmianach Duchesse of Edinburgh i White Green. No i przede wszystkim u Skandynawskiej.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 24 maja 2020, 8:57
autor: edulkot
Ja uszczykuję tylko kawałeczek, właście to tym uszczykiwaniem wyrównuję wzrost wszystkich pędów w kępie, wyższe więcej, niższe samą końcówkę. I robię to paznokciem, właśnie od tego wzięła się nazwa uszczykiwanie a nie obcinanie.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 24 maja 2020, 10:38
autor: MaGorzatka
Ja też paznokciem, Majeczko.
Uszczykuję tak ze 3 "przęsła" licząc w dół od listka szczytowego. W ubiegłym roku wsadzałam to od razu do doniczek i potem miałam na obdarowywanie koleżanek.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 24 maja 2020, 10:50
autor: Barabella
To uszczykiwanie zależy co chcemy. Ja tnę nisko te, które grzeczne nie są. Mam taką Golden Gate.... no jest tak okropna, jak piękna. Idzie w jeden pęd na 100cm i koniec. Więc już teraz tnę nisko, by od dołu rozkrzewić. W rozłogowych to tylko czubki tnę u wywalam, bo je łatwo rozmnożyć.
Ja tnę, bo i palce i paznokcie mam chore i muszę oszczędzać. Nożyczki od Janeczki bardzo się przydają :buzki:
Dziś przy niedzieli będę to robić. Korytka po rukoli i pieczarkach wypełnione już piaskiem z ziemią, znaczniki porobione i tylko spacerować ciachając.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 24 maja 2020, 14:49
autor: Jolka
To ja też swoje ciachnę, czy ona dzięki temu niższa docelowo będzie, bo moje obie wysokie, lubią się wykładać.
Mam jeszcze dwie które z cmentarza zabrałam i do wiosny w doniczkach przy drzwiach stały, te też skrócę.

Re: Którą wypatrzyłaś... rozmówki

: 24 maja 2020, 14:58
autor: Barabella
Jolu a jaką ma nazwę ta pokładająca? Moje to Maya i Arctic Yellow, prawie płożące są. Ciacham mocno, a startują wcześnie na słonku.