Strona 2 z 2

Re: Lawenda (Lavandula)

: 02 sie 2020, 9:57
autor: edulkot
Też tak cięłam. Częśc najgorzej wyglądających krzaczków ścięłam jak cięłam róże leżace na lawendzie, jakieś 2 tygodnie temu, teraz pięknie się zazieleniły. Reszta krzaczków podcięłam od zewnątrz niziutko zostawiając spory środek, też zazieleniły się te kikuty więc wczoraj ścięłam wszystkie niziutko.
Mnie zastanawia tylko jak te młode przyrosty przezimują?

Re: Lawenda (Lavandula)

: 02 sie 2020, 10:59
autor: MaGorzatka
edulkot pisze:
02 sie 2020, 9:57
Też tak cięłam....
Mnie zastanawia tylko jak te młode przyrosty przezimują?
No właśnie sprawdzimy na Was!

Ja teraz latem ścinam tylko do wysokości kopułki ukształtowanej na wiosnę, a więc tylko pędy kwiatowe z łodyżkami. Wczoraj przy takim cięciu lawendy na zbiór widziałam, że jest mnóstwo przyrostów na tych krzaczkach, które były cięte wcześniej - już pięknie startują do drugiego kwitnienia.
Ono jest u mnie zawsze słabsze i zahacza o październik, więc już trzeba pilnować, żeby kwiaty ciachnąć przed przymrozkiem.

Cięcie kształtujące formę krzaczka w małą kulkę i odmładzające krzew odbywa się co roku w kwietniu, kiedy już na zdrewniałych patykach widać małe szarozielone punkciki przyszłych pędów.
Ono też zapobiega robieniu się w krzaku wroniego gniazda, czyli tej pustej dziury pośrodku.

Milu - koleżanka mi mówiła, że kupiła lawendę w Obi (sadzonki w sześciopakach) i ze w tym roku jest to ta odmiana o krótkich sztywnych pędach, która się nie pokłada. Nie wiem, czy to przypadkiem tak trafiła, czy zmienili dostawcę/zamówienie, bo w poprzednich latach mieli tam zawsze lawendę Grosso, która ma długie wiotkie pędy, ale i z dłuższym kwiatostanem, choć o drobniejszych kwiatkach.

Re: Lawenda (Lavandula)

: 02 sie 2020, 11:57
autor: MaGorzatka
Pokażę Wam jeszcze moją przetwórnię.
l1.jpg
l2.jpg
l3.jpg
l4.jpg
l5.jpg
l6.jpg

Re: Lawenda (Lavandula)

: 02 sie 2020, 19:12
autor: Bogusia
Małgosiu, czy są odmiany lawendy nie pachnące? bo chyba mam małe krzaki takowej :( Ma malutkie tzn króciutkie kwiatostany i nie pachną. Natomiast jeden dorodny krzak jest inny, ma długie łodyżki i na nich drobne kwiatuszki i bardzo mocno pachną, a tamte mocno wrzosowy kolor mają i nie pachną :( Jak to możliwe?

Re: Lawenda (Lavandula)

: 02 sie 2020, 19:25
autor: Dysia
Małgosiu aż zapach poczułam.

Re: Lawenda (Lavandula)

: 02 sie 2020, 20:19
autor: MaGorzatka
Bogusia pisze:
02 sie 2020, 19:12
Małgosiu, czy są odmiany lawendy nie pachnące? bo chyba mam małe krzaki takowej :( Ma malutkie tzn króciutkie kwiatostany i nie pachną. Natomiast jeden dorodny krzak jest inny, ma długie łodyżki i na nich drobne kwiatuszki i bardzo mocno pachną, a tamte mocno wrzosowy kolor mają i nie pachną :( Jak to możliwe?
Bogusiu - nie mam pojęcia! Jeśli jest to lawenda wąskolistna, to powinna być pachnąca. Ja też mam tę z krótkimi kwiatostanami, ale nie wiem, czy ona pachnie czy nie, bo tam na polu wszystko do kupy pachnie i trudno się zorientować. A jak zbieram, to wszystko po kolei i mieszam ze sobą. Muszę wdrożyć jakieś badania w tym temacie, bo to bardzo ciekawe.
Dysiu - coś w tym musi być, bo moja siostra też poczuła zapach, choć przez ekran smartfona.