mariaewa pisze:Przeniosłam się z pytaniem. Przejrzałam wątek i chciałabym prosić o podanie nazwy preparatu do zasilania dolistnego. Krzew jest ładnie zapączkowany, wilgoci w tym roku nie brakowało mu, ziemia kwaśna i dół porządnie przygotowany, nie widać pracy szczęk opuchlaków ale ma zbyt jasne liście. I starsze i te młode. Głównie na brzegach. Nie między nerwami liścia. I nie ma żadnych plam.
Jak uprawiać rododendrony
Jak uprawiać rododendrony
Re: Jak uprawiać rododendrony
Ginia pisze:Chciałabym wreszcie odnieść sukces rododendronowy.
Miałam do tej pory 4 sztuki: Roseum Elegans, Catawbiense Grandiflorum, Mieszko (tak mi pamięć podpowiada, ale zajrzę w notatki) i jakiś niski biały. Wykończyłam wszystkie. Najdłużej opierał się Catawbiense Grandiflorum, rósł 3 lata i padł śmiercią nagłą. Wykopałam go i się okazało, że korzenie nic nie urosły, bryła wyglądała jakby była świeżo wyjęta z doniczki, dopiero wtedy się dowiedziałam, że po zakupie należy poprzecinać korzenia i rozluźnić bryłę. Tzw musztarda po obiedzie.
Mam do Was ogromną prośbę, jako do osób doświadczonych, cobyście umieszczały tu rady dla takich ogrodomatołków jak ja
Proszę ....
EwaM pisze:Bryłę można rozluźnić palcami i wystarczy, ale zainwestujcie w pH-metr, najlepiej chemiczny. Rododendrony są trudne do zabicia, ale muszą mieć kwaśną ziemię i zero gruzu pod spodem. Zdarza się, że wymienia się tylko wierzchnią warstwę ziemi, a gruzowisko pod spodem zostaje. Wprawdzie płytko się korzenią, ale najlepiej kopać na jakieś 80 cm i wyścielić dół grubą, podziurkowaną folią.
Urazka pisze:W ubiegłym roku jesienią przesadzałam 3-letniego RH. Na You Tube znalazłam film na ten temat. Zostało tam pokazane jak przygotować nowy dołek, jak bezpiecznie wykopać roślinkę, jak spulchnić pazurkami jej bryłę i jak posadzić RH w nowym miejscu. Zastosowałam się do tych rad i na wiosnę RH zakwitł a w ciągu sezonu nieźle się rozrósł. Poprzednio (wstyd!) został posadzony w pełnym słońcu, które paliło mu liście i właściwie stał w miejscu.
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15389
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak uprawiać rododendrony
Zakupiony wiosną mały rododendron jakuszimański Percy Wiseman dostał tydzień temu takie rdzawe plamy :( Czy mieliście coś podobnego? Co z nim robić?
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22369
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Jak uprawiać rododendrony
Basiu, a nie przypaliło go słońce? Moje tak wygladały, póki rosły w dużym słońcu...
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15389
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak uprawiać rododendrony
No właśnie to mnie niepokoi, bo przed nim rośnie dziesięć razy większy Rasputin (zasłania go przed promieniami), a z drugiej strony też mały wielkokwiatowy Madame Massone i oba takich plam nie mają.....
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15389
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak uprawiać rododendrony
Jednak masz rację. Znalazłam u Ciepluchy zdjęcie przypalonego rodka. Wygląda podobnie. Widocznie te jakuszimańskie są bardziej wrażliwe.....
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Jak uprawiać rododendrony
Basiu, jest problem. Liść na godzinie 11 ma typowe ślady działania opuchlaków. Sprawdż .
- Barabella
- Administrator
- Posty: 15389
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:36
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak uprawiać rododendrony
Mesiu bardzo prawdopodobne, bo sporo gniazd przy kopaniu zniszczyłam...... pewnie jakiś uciekinier się został Jak stanę na nogi, to poszukam.....
- survivor26
- Administrator
- Posty: 22369
- Rejestracja: 06 mar 2017, 9:20
- Lokalizacja: DLW
Re: Jak uprawiać rododendrony
No właśnie z rH dziwna sprawa jest, bo te co mi w zeszłym roku przypaliło, w tym już nie, a nie przesadziłam, bo nie miałam gdzie, tylko nieco je malwy ocieniły - wydaje mi się, że w grę wchodzi też 'dorosłość' rośliny - młode są bardziej wrażliwe, a jak już zmężnieją to się uodparniają.
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Jak uprawiać rododendrony
Tak Pat. Dowodem są przypalone najmłodsze przyrosty [choć może i dlatego, że są na samej górze]. U mnie część w cieniu jest zawsze żywozielona, część wystawiona na popołudniowe słońce, gorzej wybarwiona i mniej zapąkowana. Jakby dwa różne krzewy rosnące razem.
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Jak uprawiać rododendrony
A ja w tę zimę skazałam chyba swój okaz na śmierć. To młodzieniec i przez dwie zimy otoczony był parawanem. W tym roku zima zapowiadała się byle jak i odpuściłam. No i obudziłam się któregoś ranka z ręką w .... -17 i wiatrem.
Tam, gdzie część krzewu ukryta w szczelnym narożniku jest w porządku. Tam, gdzie uleciał nad poziomy muru nie bardzo. Wody ma po kokardkę ale mróz i wiatr zrobiły swoje.
No i podręcznikowy przykład chlorozy na młodych liściach. Teraz chelat żelaza i zaklinanie rzeczywistości pozostaje. Podłoże miał wymieniane wiosną. Trzeba powalczyć.
Tam, gdzie część krzewu ukryta w szczelnym narożniku jest w porządku. Tam, gdzie uleciał nad poziomy muru nie bardzo. Wody ma po kokardkę ale mróz i wiatr zrobiły swoje.
No i podręcznikowy przykład chlorozy na młodych liściach. Teraz chelat żelaza i zaklinanie rzeczywistości pozostaje. Podłoże miał wymieniane wiosną. Trzeba powalczyć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- irenka
- Zadomowiony
- Posty: 269
- Rejestracja: 21 mar 2017, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak uprawiać rododendrony
Marioewo, z tego co mi wiadomo (cały czas się uczę), to jeszcze za wcześnie na wszelkie zasilania nie tylko rododendronów.
Pierwsze nawożenie Rh na wiosnę, kiedy zakwitają pierwsze kwiaty: tulipany, żonkile.
Pierwsze nawożenie Rh na wiosnę, kiedy zakwitają pierwsze kwiaty: tulipany, żonkile.
Pozdrawiam, Irena
- m65
- Zadomowiony
- Posty: 1427
- Rejestracja: 21 mar 2017, 11:28
- Lokalizacja: Köln
Re: Jak uprawiać rododendrony
Mesiu, a dokarmiasz nawozem dla rododendronów? Dawka w kwietniu i w czerwcu, i powinien dojść do siebie.
U Jasia i Małgosi
Pozdrawiam, Gosia
Pozdrawiam, Gosia
- mariaewa
- Zadomowiony
- Posty: 10549
- Rejestracja: 21 mar 2017, 8:56
- Lokalizacja: DK 6
Re: Jak uprawiać rododendrony
Ja nie chcę ich teraz zasilać, czekam do wiosny.
A dostawały dolistnie chelat żelaza i podlewane były Astvitem w ubiegłym sezonie i ładnie wyglądały. Wiosną wybrałam stare podłoże i posadziłam w nowym kwaśnym torfie z igłami sosnowymi i korą. Krzew rośnie w rogu domu. Może jakieś wapno się uwalnia i z deszczem "zasila" podłoże. Sam rododendron przed posadzeniem miał wybraną ziemię na półtora metra głębokości i dwa metry szerokości. I wymienioną na kwaśną. Ale posadzony był jako 30 cm gnojek a teraz potężny krzew się zrobił. Może korzenie gdzieś łapią ziemię niezakwaszoną. To jedyne miejsce z cieniem. Nie mam innego. Ktoś pisał o siarce w obrębie sadzonego krzewu jako buforze przed przenikaniem wapiennych zanieczyszczeń. Muszę poczytać.
A dostawały dolistnie chelat żelaza i podlewane były Astvitem w ubiegłym sezonie i ładnie wyglądały. Wiosną wybrałam stare podłoże i posadziłam w nowym kwaśnym torfie z igłami sosnowymi i korą. Krzew rośnie w rogu domu. Może jakieś wapno się uwalnia i z deszczem "zasila" podłoże. Sam rododendron przed posadzeniem miał wybraną ziemię na półtora metra głębokości i dwa metry szerokości. I wymienioną na kwaśną. Ale posadzony był jako 30 cm gnojek a teraz potężny krzew się zrobił. Może korzenie gdzieś łapią ziemię niezakwaszoną. To jedyne miejsce z cieniem. Nie mam innego. Ktoś pisał o siarce w obrębie sadzonego krzewu jako buforze przed przenikaniem wapiennych zanieczyszczeń. Muszę poczytać.
Re: Jak uprawiać rododendrony
To może być dowód na to, że obłamywanie przekwitłych kwiatostanów jest niepotrzebne a pozostawienie ich nie wpływa na kwitnienie.
Oto Cheer z brązowymi byłymi kwiatami i pączkami w wielkiej obfitości na rok następny
Oto Cheer z brązowymi byłymi kwiatami i pączkami w wielkiej obfitości na rok następny
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.