Graham Thomas
Hodowca: David Austin 1983.
Synonimy: Lemon Parody, AUSmas.
Krzyżówka: Charles Austin x ( Schneewittchen (Kordes, 1958) x siewka)
Róża angielska, krzaczasta lub pnąca.
Kwiaty półpełne o ciepłym odcieniu żółci, bledną przekwitając, o kształcie czary, o średnicy do 12 cm. Kwiaty o zapachu herbatnim. Odmiana powtarza kwitnienie kilka razy w sezonie, aż do mrozów.
2017 r. trzeci sezon. Stanowisko przewiewne, słoneczne, ziemia gliniasta.
Graham Thomas
Re: Graham Thomas
U mnie rośnie zbyt blisko świerka więc rywalizuje o światło, wodę i jedzenie ale to silna róża. Okrywam ją na zimę ale jest dość odporna. Szkody tak naprawdę wyrządza dopiero wiosna ze swoimi zdradzieckimi przymrozkami. Lekko łapie plamistość jesienią. Kwiatów nie niszczy deszcz. Pachnie.
- irenka
- Zadomowiony
- Posty: 269
- Rejestracja: 21 mar 2017, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Graham Thomas
Przepiękna róża, ale u mnie rośnie od początku na jednym wybujałym wysoko w górę pędzie.
Boję się zaryzykować i ciachnąć ją radykalnie. Może w tym roku się odważę.
Rośnie w półcieniu i musi konkurować z tujami.
Boję się zaryzykować i ciachnąć ją radykalnie. Może w tym roku się odważę.
Rośnie w półcieniu i musi konkurować z tujami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Irena
Re: Graham Thomas
Irenko, śliczne zdjęcie z bramką. Graham Thomas zaprasza do różanego raju.
Mój Graham Thomas podczas pierwszego kwitnienia w tym roku. Przezimował pod okryciem z włókniny i kartonu. Pędy zachował w 80%. Rośnie w pobliżu wysokich świerków, które ma od zachodniej strony.
Mój Graham Thomas podczas pierwszego kwitnienia w tym roku. Przezimował pod okryciem z włókniny i kartonu. Pędy zachował w 80%. Rośnie w pobliżu wysokich świerków, które ma od zachodniej strony.
- irenka
- Zadomowiony
- Posty: 269
- Rejestracja: 21 mar 2017, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Graham Thomas
Kasiu Twój Grahamek jest przepiękny, gęsto rozkrzewiony tak jak lubię.
Mój niestety słabo przezimował, ciągle na jednym pędzie, miał tylko kilka kwiatów. Nie wiem czy będzie drugie kwitnienie.
Mój niestety słabo przezimował, ciągle na jednym pędzie, miał tylko kilka kwiatów. Nie wiem czy będzie drugie kwitnienie.
Pozdrawiam, Irena
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Graham Thomas
Uwielbiam ten jej ciepły bursztynowy odcień
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
- Jolka
- Zadomowiony
- Posty: 7318
- Rejestracja: 05 lis 2019, 11:12
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Graham Thomas
Róża Graham Thomas
Następna róża z mojego ogrodu i to taka którą zatrzymałabym, i mogę ja z czystym sumieniem polecić to Graham Thomas.
U mnie jest raczej wąska, lecz bardzo wysoka, 1 metra szerokości i ponad 3 metry wysokości,krzak jest zwarty o silnych łodygach.
Można ją prowadzić na różę pnącą, i tak u mnie rośnie.
Przez 2 lata rosła w donicy na balkonie na zimę lądowała w nieogrzewanym garażu.
Po dwóch latach długo szukałam jej miejsca, wymyśliłam że jeśli posadzę ja przy samym płocie to nie będę się o nią zaczepiać, na tle ciemnego stożkowatego cisa prezentuje się przepięknie.
Niestety rośnie tak szybko, i puszcza tak długie baty że często zwiesza się nad chodnikiem który biegnie wzdłuż płotu i zaczepia przechodniów
Zdarzało się że sobie ktoś bukiet z niej robił
Miejscówka od wschodniej stron jest mocno nasłoneczniona, kwitnienie jest spektakularne, fontanna kwiatów, niestety przy upalnym tegorocznym czerwcu kwitnienie trwało krótko i szybko obsypywała się.
Po obcięciu kwiatostanów, po miesiącu wznawia kwitnienie.
Róża za każdym razem ma masę kwiatów, zapach ma delikatny herbatni, powtarza kwitnienia do późnej jesieni.
Zdjęcia z czasów balkonowych
Niestety nie mam zdjęć z obecnej miejscówki, do nadrobienia w następnym sezonie
Następna róża z mojego ogrodu i to taka którą zatrzymałabym, i mogę ja z czystym sumieniem polecić to Graham Thomas.
U mnie jest raczej wąska, lecz bardzo wysoka, 1 metra szerokości i ponad 3 metry wysokości,krzak jest zwarty o silnych łodygach.
Można ją prowadzić na różę pnącą, i tak u mnie rośnie.
Przez 2 lata rosła w donicy na balkonie na zimę lądowała w nieogrzewanym garażu.
Po dwóch latach długo szukałam jej miejsca, wymyśliłam że jeśli posadzę ja przy samym płocie to nie będę się o nią zaczepiać, na tle ciemnego stożkowatego cisa prezentuje się przepięknie.
Niestety rośnie tak szybko, i puszcza tak długie baty że często zwiesza się nad chodnikiem który biegnie wzdłuż płotu i zaczepia przechodniów
Zdarzało się że sobie ktoś bukiet z niej robił
Miejscówka od wschodniej stron jest mocno nasłoneczniona, kwitnienie jest spektakularne, fontanna kwiatów, niestety przy upalnym tegorocznym czerwcu kwitnienie trwało krótko i szybko obsypywała się.
Po obcięciu kwiatostanów, po miesiącu wznawia kwitnienie.
Róża za każdym razem ma masę kwiatów, zapach ma delikatny herbatni, powtarza kwitnienia do późnej jesieni.
Zdjęcia z czasów balkonowych
Niestety nie mam zdjęć z obecnej miejscówki, do nadrobienia w następnym sezonie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- urazka
- Zadomowiony
- Posty: 6457
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:49
Re: Graham Thomas
Też miałam ale w ubiegłym roku uschła mi w lecie w ciągu dwóch tygodni. Podejrzewam, że sąsiad zza jezdni robił oprysk Roundupem na rzepakowym polu. Jednocześnie uschły mi wtedy 3 róże rosnące przy płocie, oddalone od opryskiwanego pola na szerokość chodnika i jezdni.
Lubiłam ją. Pięknie wyglądała w pąkach a w rozkwicie cudnie pachniała.
Lubiłam ją. Pięknie wyglądała w pąkach a w rozkwicie cudnie pachniała.
Pozdrawiam, Janina