Syn.: Bonica '82, Demon, MEIdomonac
Hodowca: Meilland (1981)
Floribunda. Dobrze się krzewi, nie przekracza metra wysokości.
Krzewy znoszą wystawę południową i półcień.
Można je sadzić pojedynczo lub w grupach, ja mam 4 sztuki (i piatą malutką, ukorzenioną z patyczka).
Kwiaty różowe, samoczyszczące.
Pełne, niezbyt wielkie (5-6 cm), najładniejsze w półrozkwicie, bardzo liczne w kwiatostanach.
Kwitnie aż do mrozów. Mocno cięta będzie niższa i zwarta.
Strefa 4b
Certyfikat ADR z 1983
Nagrodzona Hall of Fame
Bonica
- MaGorzatka
- Zadomowiony
- Posty: 4908
- Rejestracja: 08 mar 2017, 16:33
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Bonica
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Obrazki z Gospodarstwa (3)
Obrazki z Gospodarstwa (2)
Obrazki z Gospodarstwa (1)
W moim gospodarstwie (Oaza)
Re: Bonica
Jestem zauroczona tą różą za jej kolor - taki pastelowy róż, burzę kwiatów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- irenka
- Zadomowiony
- Posty: 269
- Rejestracja: 21 mar 2017, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bonica
Piękne te Wasze róże Bonica ( nie wiem jak odmienić ). Ja mam problem z cięciem róż. Jak jest na jednym pędzie to boję się, że jak skrócę radykalnie to mogę w ogóle ją stracić.
Moja na jednym pędzie w ubiegłym roku wyglądała tak:
Mizerota, co prawda warunki ma fatalne, pod ogromną tują, ale mimo wszystko
Nie mam chyba wyjścia , muszę w tym roku wreszcie się odważyć i ciąć moje róże maksymalnie.
Moja na jednym pędzie w ubiegłym roku wyglądała tak:
Mizerota, co prawda warunki ma fatalne, pod ogromną tują, ale mimo wszystko
Nie mam chyba wyjścia , muszę w tym roku wreszcie się odważyć i ciąć moje róże maksymalnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Irena